Przez lata Stany Zjednoczone uchodziły za kraj niezwykle tolerancyjny. Pierwsze decyzje nowego prezydenta, Donalda Trumpa, zdają się jednak temu przeczyć. Na cenzurowanym znaleźli się m.in. muzułmanie pochodzący z wybranych krajów świata. Nawet jeśli od lat żyją, pracują i normalnie funkcjonują w USA, z dnia na dzień stali się nieproszonymi gośćmi. Niektórzy twierdzą, że za chwilę nielegalne może być prowadzenie interesu takiego, jak ten.
W Nowym Jorku otwarto niezwykły salon fryzjerko-kosmetyczny, którego usługi skierowane są przede wszystkim do wyznawczyń Allaha. Pracują tam wyłącznie panie, a klientki z tradycyjną chustą na głowie są bardzo mile widziane. Warto przypomnieć, że w tradycji islamskiej kobieta nie może odsłaniać swoich włosów przed mężczyznami, którzy nie są członkami jej rodziny.
Pomysł na biznes nie wszystkim się spodobał.
Zobacz również: Te dziewczyny są solidarne z MUZUŁMANKAMI. Ty też założysz hidżab?
źródło: Instagram (instagram.com/lejemalik)
Pomysłodawczynią jest Huda Quhshi. Młoda muzułmanka otworzyła salon, jakiego jej samej brakowało. Wizyta u zwykłego fryzjera może być bowiem bardzo problematyczna. - Kiedyś wstąpiłam do pierwszego lepszego salonu, pani zajęła się moimi włosami i wtedy do środka wkroczył mężczyzna. Musiałam w pośpiechu zakrywać głowę ręcznikiem i uciekłam na zaplecze - wspomina w rozmowie z „New York Post”.
Tutaj jest to niemożliwe. Każdy ma prawo wejść do środka, ale za drzwiami widoczna jest jedynie recepcja. Właściwa część salonu jest ukryta przed światem, aby uniknąć kontaktu klientek z obcymi mężczyznami.
W ofercie jest nie tylko strzyżenie, ale także depilacja, zabiegi pielęgnacyjne, manicure, regulacja brwi czy henna.
Zobacz również: Młoda muzułmanka „strollowała” antyislamskich demonstrantów!
źródło: Instagram (instagram.com/lejemalik)
Opinie na temat tego pomysłu są skrajnie różne. Jedni nie mają nic przeciwko temu, by odpowiadać na zapotrzebowanie klientek. Każdy ma prawo prowadzić firmę i korzystać z usług takiego salonu fryzjerskiego, jaki mu odpowiada. Inni dostrzegają w tym budowanie kolejnych podziałów.
Poruszenie wywołały również zdjęcia reklamowe. To niecodzienny widok, kiedy usługi fryzjerskie reklamowane są przez modelki z zasłoniętymi włosami. Ale to tylko część prawdy, bo na Instagramie firmy pokazano także fryzury w całej okazałości.
Zobacz również: Seksualna metoda Mahometa
źródło: Instagram (instagram.com/lejemalik)
Fryzury powstające w tym salonie zobaczą tylko nieliczni
źródło: Instagram (instagram.com/lejemalik)
Większość klientek przychodzi i opuszcza salon z tradycyjną chustą na głowie
źródło: Instagram (instagram.com/lejemalik)