Proste włosy nie wychodzą z mody. Wyglądają świeżo i niewinnie. Niestety nie każda z nas posiada prostownicę. Poza tym, skoro istnieje możliwość prostowania włosów bez używania tego rozgrzanego sprzętu, czemu nie spróbować?
W prostowaniu przyda nam się jakiś dobry kosmetyk. Polecamy te na bazie jedwabiu oraz wszelkie spraye prostujące i do stylizacji. Podstawą jest dobra szczotka. Musi być okrągła bądź płaska, ale przede wszystkim posiadać metalową wkładkę, która nagrzewa się dzięki ciepłemu powietrzu z suszarki . Bo to właśnie o wysoką temperaturę w tym procesie chodzi.
Teraz całą zabawę dzielimy na trzy etapy. W pierwszym z nich rozczesujemy włosy płaską szczotką, jednocześnie wczesując wybrany przez nas kosmetyk. Czeszemy na wszystkie strony tak, aby produkt dokładnie się rozprowadził.
Następnie pojedyncze pasma włosów układamy na szczotce i suszymy, przeciągając szczotkę wolno, ale stanowczo ku dołowi. Żeby utrwalić efekt prostowania, przeczesujemy włosy grzebieniem spryskanym lakierem. To zagwarantuje, że będą się lepiej trzymały i nie będą się puszyły.