Tym razem zaprzyjaźniony z redakcją stylista fryzur pomógł nam doradzić Oldze, jak powinna się czesać, by wyglądać atrakcyjnie. Kilka dni temu na redakcyjną pocztę (redakcja(at)papilot.pl) przesłała taki oto list:
„Witam,
Chciałabym prosić Was o radę dotyczącą mojej fryzury i koloru włosów. Planuję je zmienić, ale nie wiem, w czym byłoby mi najbardziej do twarzy. Załączam zdjęcie (niestety nie jest ono najlepszej jakości i czarno-białe, więc dodam, że jestem dziewczyną o ciemniejszej karnacji, mam zielone oczy i w tej chwili wiele pasemek w kolorze blond).
Bardzo proszę o przykłady fryzur pasujących do mnie i kolory, w których byłoby mi najlepiej.
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Olga”
Na początek mamy dla Ciebie doskonałą widomość! Długość do ramion, którą obecnie nosisz, jest najmodniejsza w tym sezonie! Długi bob ma całe grono miłośniczek w świecie show-biznesu – od ikonicznej Kate Moss, poprzez zjawiskową Heidi Klum, aż po naszą polską Agnieszkę Szulim.
Aby uzyskać najlepszy efekt, koniecznie wyrównaj dolną linię włosów (pozbądź się nieco na pewno przesuszonych końcówek) i poproś fryzjera, by tył podciął odrobinę krócej niż przód. Dzięki temu, widziana z profilu, będziesz prezentowała się naprawdę szykownie i elegancko!
Warto także popracować nad grzywką. Twojej urodzie służy asymetria, więc czesz ją na bok, jednocześnie robiąc przedziałek po lewej lub prawej stronie.
Z Twoimi zielonymi oczami i oliwkową karnacją fantastycznie będzie kontrastował ciepły, miodowo – rudy blond. Idealny wydaje się jeden z linii L’Oreal Casting Creme Gloss – nr 832 (22,90 zł). Postaraj się pokryć nim włosy równomiernie, tak aby zatuszować pasemka. Obecnie są one raczej passe. Jeśli masz ochotę pokusić się o wakacyjne szaleństwo, pobaw się z ogniście rudymi odcieniami (koniecznie pod okiem fryzjera, który zapobiegnie ewentualnej kolorystycznej tragedii!). Z pewnością rewelacyjnie byś wyglądała w miedzianym odcieniu nr 743 z linii Garnier 100 % Color (13,90 zł).
Aby na długo zachować świeżość koloru i zdrowy blask, zainwestuj w dobre kosmetyki pielęgnacyjne. Odpowiedni szampon zapobiegnie wypłukiwaniu się koloru (np. NIVEA Brillant Colour, 8,90 zł), serum wygładzi niesforne końcówki (np. AVON, 22,90 zł), a spray nabłyszczy pasma (np. NIVEA Diamond Gloss, 13,90 zł). Zapomnij o prostownicy – to cichy zabójca włosów! Twoje pięknie, naturalnie się układają, więc, tak jak Kate Moss, pozwól im żyć własnym życiem. Odwdzięczą się olśniewającym blaskiem.
Oldze oraz innym Czytelniczkom Papilota polecamy zajrzenie także do innych artykułów związanych z fryzjerstwem: