MĘSKIM OKIEM: Dlaczego faceci wolą kobiety z kręconymi włosami?

Grzegorz apeluje o odstawienie prostownic i wyleczenie się z obsesji gładkich włosów.
MĘSKIM OKIEM: Dlaczego faceci wolą kobiety z kręconymi włosami?
fot. Thinkstock
19.07.2016

Skąd u kobiet potrzeba ciągłego prostowania włosów? Badanie dotyczące najseksowniejszych damskich fryzur jednoznacznie wykazało, że te wyprasowane działają na męskie zmysły tak samo, jak te pofalowane. Żadnemu z nas nie przyszłoby do głowy, że nie dbasz o siebie, bo nie użyłaś rano prostownicy. Ta nieracjonalna obsesja zastanawia nas i bawi. Zwłaszcza, że w wielu przypadkach to kręcone kosmyki najmocniej działają na nasze zmysły.

Czy warto wstawać bladym świtem, przypalać włosy i nerwowo je rozprostowywać? Jeśli chodzi o zdanie przeciętnego faceta - to chyba nie za bardzo. Gładkie fryzury stały się tak wszechobecne, że dziś prawdziwą atrakcją dla nas jest sytuacja, kiedy na głowie dzieje się cokolwiek więcej. Przypadkiem pominięty lok i niewystarczająco wyprasowana fala kuszą, jak nic innego.

Bo choć mówi się, że im prościej, tym lepiej, w kwestii włosów sprawy mają się nieco inaczej. Te maltretowane prostownicą zaczynają przegrywać z naturalnym rozgardiaszem. Dlaczego?

Zobacz również: Prostownica: Możesz jej używać, ale uważaj - oto 5 błędów, które prawdopodobnie robisz!

 

prostowanie włosów

fot. Thinkstock

Proste włosy już nam się znudziły

Dziwicie nam się? Spotkanie na ulicy dziewczyny z kręconymi włosami to prawdziwe wyzwanie. Śmiem twierdzić, że tendencję do przynajmniej delikatnego kręcenia ma niemal połowa z Was. A zupełnie tego nie widać. Wyprasowane rozżarzonym metalem kosmyki stały się tak powszechne, że nie zwracamy już na nie uwagi. Kiedy 99 procent z Was wygląda podobnie, naprawdę trudno mówić o oryginalności. Lokami wyróżnisz się z tłumu i wcale na tym nie stracisz.

prostowanie włosów

fot. Thinkstock

Prostowanie stało się obsesją

Chyba najlepiej zdajecie sobie z tego sprawę. To nie ja wstaję przed czasem, żeby każdego dnia umyć włosy, a potem z uporem maniaka traktować je niemal żywym ogniem. Kosmyk po kosmyku, minuta po minucie, świątek, piątek czy niedziela. Traktujecie ten zabieg na równi z myciem zębów czy pomalowaniem rzęs. Dałyście sobie wmówić, że to obowiązek każdej zadbanej kobiety. Zupełnie tak, jakby ktoś miał się wzdrygnąć na widok naturalnych loków.

prostowanie włosów

fot. Thinkstock

Im bardziej naturalne, tym zdrowsze

Może nie jesteśmy fryzjerskimi ekspertami, ale mamy oczy i wyciągamy wnioski. Naprawdę widać różnicę w owłosieniu głowy dziewczyny, która codziennie przypala swoje włosy i takiej, która stroni od tak inwazyjnych zabiegów. Postrzępione końcówki, matowy kolor, wypadanie, suchość. Twierdzisz, że w ten sposób się upiększasz, ale fakty zdają się temu przeczyć. Najpiękniejszymi włosami mogą się pochwalić kobiety ograniczające podobne rzeczy do minimum.

Zobacz również: Zabójcy pięknych włosów - prostownica, zbyt ciasny kucyk, nadmiar odżywek - co jeszcze?

prostowanie włosów

fot. Thinkstock

Kręcone włosy świadczą o temperamencie

W czasach, kiedy prostownica jest równie popularna, co szczoteczka do zębów, jest to szczególnie widoczne. Trzeba mieć mocny charakter i sporo siły przebicia, żeby zbuntować się przeciwko tej obsesji. Jeśli nie bierzesz przykładu z 99 procent swoich koleżanek, to znaczy, że jesteś silna. Nie wspominając o tym, że uchodzące za najgorętsze kobiety na świecie, czyli Latynoski, kojarzą się ze lśniącymi lokami. Po co sobie to odbierać?

 

prostowanie włosów

fot. Thinkstock

Nikt nigdy nie twierdził, że jest inaczej

Skąd wzięło się Wasze przekonanie, że wyprostowane włosy = zadbana kobieta? Czy kiedykolwiek usłyszałaś od faceta, że powinnaś sięgnąć po prostownicę? Czy ktoś wyśmiał Twoje naturalne fale i loki? Nie sądzę. To moda zupełnie oderwana od rzeczywistości, ale mająca siłę kuli śnieżnej. Od lat toczy się i przygniata kolejne ofiary. Już dziewczynki w podstawówce są karmione opowieściami, że jeśli chcesz się podobać, to musisz używać żelazka do włosów.

prostowanie włosów

fot. Thinkstock

Od palonych włosów wolimy paloną kawę

Nie ma nic gorszego, niż zapach przypalonych końcówek, który budzi wielu mężczyzn. Ich partnerki wstają skoro świt, żeby jeszcze bardziej je wyprasować. Chodzą niewyspane, niszczą swoje naturalnie piękne pukle i rano nie mają na nic innego czasu. My zdecydowanie wolelibyśmy napić się z Wami spokojnie dobrej kawy. I uwierzcie - żaden z nas nie skrytykowałby Waszych falujących loków. My je po prostu lubimy.

Grzegorz Lawendowski

Zobacz również: Jak prostować włosy, by uzyskać trwały efekt?

Polecane wideo

Komentarze (26)
Ocena: 4.85 / 5
gość (Ocena: 5) 21.07.2016 09:19
W ciemnych kręconych można wyglądać jakby miało się głowę wielkości arbuza a to nie jest kobiece. Poza tym jeśli są to ciemne włosy to szybko siwieją i trzeba je farbować przez co są zniszczone i z loków robi się siano...Choć nie powiem, blond niefarbowane a kręcone są przeurocze :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.07.2016 09:16
Hmm mój mąż mówi, że najbardziej podobają mu się proste dłuższe blond włosy, niefarbowane.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 20.07.2016 09:27
Jak ktoś ma długie i ładne włosy to czemu by nie mieć tych loków :) Ale jak w moim przypadku, wstaje rano i widzę że każdy kosmyk jest zakręcony lub pofalowany w inną stronę, to cholera nie ma innej metody niż żeby je wyprostować. I mojemu facetowi nie podobają się moje LOKI-FALE, sama nie wiem co to jest. Myślę że faceci mało się znają na naszych włosach i nie powinni się wypowiadać, no chyba że skończyli szkole fryzjerska ;)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.07.2016 07:42
Ja prostuję włosy od 7 lat, z króciutkich do ucha zapuściłam już je za łopatki. Wiadomo, jest ich tak o 2/10 mniej ale używam tylko profesjonalnych kosmetyków, 2 razy w tygodniu ampułka z kreatyną ( aby zapobiec łamaniu się) olejk z matrixa na końcówki, odpowiednia prostownica i podcinam włosy co 2 miesiące bo jednak końcówki się wykruszają. Jem tabletki na porost nowych włosów. A prostuję codziennie 230 stopni bo mam włosy jak baran :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.07.2016 07:38
Ja miałam gęste długie włosy do pasa, proste. Przez cały okres nastoletni żałowałam że mi się nie kręcą, gdy ścięłam je do ucha teraz narzekam że mi się właśnie kręcą bo wygląda to tragicznie
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie