Walka z włosami przypomina czasami przysłowiową walkę z wiatrakami. Jakby mało było niekorzystnych warunków pogodowych typu wilgoć powietrza, wiatr i słońce, które niszczą naszą perfekcyjną fryzurę, musimy zmierzyć się jeszcze z naturalnymi skłonnościami. W najgorszej sytuacji są kobiety, których włosy mają tendencję do kręcenia się i są wysokoporowate. Włosy wysokoporowate wyglądają na zniszczone, są podatne na chłonięcie wilgoci, ale także jej oddawanie. Dlatego bardzo szybko schną. Niestety ten rodzaj włosów łatwo się puszy i trudno nad nim zapanować. Jedyną zaletą jest łatwość w stylizacji i szybkie schnięcie włosów.
Każda kobieta, której włosy po zetknięciu z wilgotnym powietrzem przypominają gniazdo, doskonale wie, ile wysiłku wymaga doprowadzenie ich do porządku. Dzięki tym wskazowkom powinno to być łatwiejsze i przynieść lepszy efekt.
Zobacz także: 8 fryzur, których nie znoszą mężczyźni (MESSY BUN, HALF BUN, GRZYBEK...)
Fot. Thinkstock
Najlepiej zrezygnować z suszarki, która nie poprawia kondycji włosów ze skłonnościami do puszenia się. Proces zadbania o odpowiedni wygląd włosów zaczyna się już po wyjściu spod prysznica. Należy delikatnie wycisnąć mokre włosy w ręcznik. W ten sposob skrócimy czas ich suszenia pod wpływem ciepła, a to z kolei pozwoli utrzymać naturalne nawilżenie. Jeżeli Twoje włosy sprawiają Ci ogromne problemy lub czeka Cię ważne wyjście, nałóż nawilżający krem do stylizacji i rozprowadź go na włosach za pomocą grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami. Najważniejsze jest, aby nie ruszać ich potem, dopóki nie wyschną.
Fot. Thinkstock
Jeżeli musisz użyć suszarki, wybierz model z dyfuzorem i koniecznie susz włosy nawiewem o letniej temperaturze. Wskazane jest także zabezpieczenie włosów przed suszeniem specjalnym preparatem, np. odżywką w sprayu. Pomocne będzie podzielenie włosów na kilka części i suszenie ich partiami. Postaraj się nie suszyć ich do końca. Dzięki temu będą wyglądały naturalnie, a także ich kondycja zyska. Przeznacz ok. 1,5 minuty na suszenie jednej partii.
Zobacz także: Jakich błędów unikać podczas farbowania włosów w domu?
Fot. Thinkstock
Niektórzy zalecają spać na poduszce obleczonej w satynową poszewkę, aby uniknąć elektryzowania się włosów i zmniejszyć tarcie. Jeżeli chcesz, możesz je zawinąć w satynową chustę. Dobrym pomysłem jest też splecenie włosów w luźny warkocz. Unikaj ciasnych wiązań i gumek, które mają różne dodatki, mogące zniszczyć strukturę włosów. Najlepsze będą te wykonane z materiału.
Fot. Thinkstock
Żadna z nas nie lubi podcinania włosów, ponieważ gdy zazwyczaj idziemy do fryzjera i mówimy mu, że chcemy skrócić włosy o 2-3 cm, tracimy ich więcej. Nie ma jednak wyjścia. Musisz znaleźć dobrego fryzjera i umawiać się regularnie na podcinanie – co 6-8 tygodni. Zaniedbanie podcinania sprawi, że kondycja włosów pogorszy się, bo będą rozdwajać się jeszcze bardziej. Ważne jest też nakładanie na końce kilku kropel olejku. Dzięki temu zapewnisz im nawilżenie oraz ochronę.
Fot. Thinkstock
Bardzo ważny jest sam proces mycia. Dzięki niemu możemy zapobiec późniejszmu puszeniu się włosów. Szampon, którego użyjesz, powinien mieć właściwości silnie nawilżające. Włosy wysokoporowate należy chronić przed utratą wilgoci. W tym przypadku najlepiej sprawdzi się OMO, czyli sposób mycia włosów. Najpierw nakładamy odżywkę, potem szampon i znowu odżywkę. Pierwsza porcja odżywki powinna być nałożona na włosy na całej ich długości. Potem należy umyć skórę głowy oraz nasadę włosów szamponem. Same włosy umyj odżywką, którą wcześniej na nią nałożyłaś. Po spłukaniu włosów jeszcze raz nałóż na nie odżywkę. Najlepiej taką bez spłukiwania.
Fot. Thinkstock
Dobrze jest uważnie czytać skład etykiet produktów, których używamy do pielęgnacji włosów. Bardzo ważne, aby zawierały emolienty, czyli środki natłuszczające skórę, które mają również właściwości regeneracyjne. Emolienty są hipoalergiczne i zatrzymują w skórze cenne dla niej składniki, a zwłaszcza wodę. Istotne są także olejki. Trzeba jednak uważać bo w przypadku włosów wysokoporowatych niewskazany jest powszechnie stosowany olejek kokosowy oraz rycynowy. Mogą wywołać większe puszenie i wysuszenie włosów. Unikaj wszystkich olejów nasyconych.
Źródło: www.marieclaire.com