Klasyczny warkocz odszedł do lamusa już dawno temu. Poźniej przez krótki czas królowały kłosy. Teraz nastała era fishtaili, czyli ulubionego uczesania baśniowych syren. Reczywiście, fryzura ta wygląda po prostu nieziemsko! Jest niezwykle dziewczęca, a jednocześnie dodaje nam tajemniczości i niewinności. Można ją interpretować na wiele sposobów - od pojedynczego `warkocza`, po podwójne, przez `korony` i jeszcze bardziej skomplikowane układy. Na Instagramie jest ich pełno! Jeśli wpiszecie w wyszukiwarkę #fishtail, przepadniecie na długie godziny. Aby zaoszczędzić wam nieco czasu, to my przejrzałyśmy wszystkie profile i wybrałyśmy te najlepsze. Przy okazji, odkryłyśmy sekret tej fryzury i wiemy, co dokładnie czyni ją tak efektowną!
Najpiękniejsze syrenie warkocze to te grube, mięsiste, pełne objętości. Oczywiście, mało która z nas może się takimi pochwalić. Na szczęście jest na to sposób. Od teraz szczotka i lakier do włosów to twoi przyjaciele. Zanim zabierzesz się za plecenie, natapiruj porządnie włosy - lub, jeśli mają tenedencję do kołtunienia się, zainwestuj w doczepiane pasma. Możesz kupić w kolorze lekko odbiegającym od naturalnego - delikatne refleksy dodadzą jeszcze więcej bajkowego, muśniętego morskimi falami klimatu.
Hot or not?
fot. Instagram.com/luxyhair
Fishtail, czyli syreni warkocz
fot. Instagram.com/luxyhair
Fishtail, czyli syreni warkocz
Fot. Instagram.com/dream_closet12
Fishtail, czyli syreni warkocz
fot. Instagram.com/sophiebeaverxo
Fishtail, czyli syreni warkocz
Fot. Instagram.com/bridebookhair
Fishtail, czyli syreni warkocz
fot. Instagram.com/luxyhair
Fishtail, czyli syreni warkocz