Fryzury, którymi uwiedziesz każdego faceta

Co lubią mężczyźni? Naturalność, fale, odrobinę tapiru oraz odsłonięte karki, albo jedno ucho. Baw się tymi trikami tak, aby wyglądać powabnie i skutecznie go uwieść.

Uczesanie 1. - włosy krótkie

Wbrew pozorom i ty możesz wybierać spośród różnych rodzajów uczesań. Sexy krótkie włosy - to włosy albo bardzo wygładzone i z przedziałkiem na boku (w stylu księżnej Diany) - zdjęcie nr 1, albo zaczesane do góry i utrwalone (zdjęcie nr 2).

Przyda się na pewno prostownica, gęsty grzebień, szampon wygładzający włosy i mleczko prostujące oraz pianka i lakier.

1. Po umyciu nałóż na włosy mleczko, wysusz je i wyprostuj. Zrób na boku przedziałek (pamiętaj o ufarbowaniu odrostów na czas!) i wygładź grzebieniem z odrobiną pianki.

2. Początek taki sam, ale zamiast robienia przedziałka, natapiruj włosy do tyłu i potem utrwal lakierem. Nie martw się, jeśli jakieś niesforne pasemko odstaje - nic nie szkodzi, będzie naturalniej.

Uczesanie 2. - włosy średniej długości

Upnij je lekko do góry - tak jak na zdjęciach 3a oraz 3b. Po umyciu i wysuszeniu lekko je wyprostuj, ale niezbyt dokładnie, raczej niedbale. Natapiruj i zarzuć do tyłu. Zepnij albo wsuwkami albo spinką (jeśli masz dłuższe włosy) i utrwal lakierem. Możesz też je związać czarną tasiemką w kucyk, ale bardzo blisko karku - będzie seksownie.

Uczesanie 3. - włosy długie

Luźne fale (takie jak na zdjęciach 4a i 4b) są nie tylko romantyczne, ale i uwodzicielko zmysłowe. Niestety, aby były perfekcyjnie niedbałe będziesz musiała trochę się natrudzić. Najpierw, podczas suszenia włosów, trzeba wyciągać je na szczotce, a potem dolne partie nawinąć na papiloty i spryskać np. odżywką z wyciągiem ze skrzypu w sprayu albo sprayem do stylizacji. Gdy wyschną, odwiń je z papilotów i roztrzep palcami.

Uczesanie 4. - włosy długie

Spójrz na zdjęcie 5. - modelka ma z przodu miniaturowy przedziałek na środku, a resztę włosów natapirowaną, zaczesaną do tyłu i upiętą luźno. Nie używaj lakieru - będzie korzystniej, gdy włosy pozostaną lekkie i całkowicie naturalne. Jeśli coś się „rozsypie”, to tylko lepiej.