To grombre miało być najmodniejszym trendem koloryzacyjnym tej jesieni, ale wszystko wskazuje, że już ma dużego konkurenta - chocolate mauve. Odcień powstał po dodaniu do czekoladowego brązu żółtego, pomarańczowego, czerwonego, fioletowego oraz zielonego pigmentu. Efekt jest zaskakujący w pozytywnym sensie. Włosy zyskują naturalny, a jednocześnie oryginalny kolor. Brąz przestaje być nudny, przenikają go róż oraz fiolet. Dzięki temu całość sprawia niezwykle nowoczesny efekt. Chocolate mauve idealnie podkreśli urodę kobiet, które mają zarówno ciemnobrązowe, jak i zielone oczy.
Chocolate mauve odkryła Hannah Edelman – właścicielka salonu fryzjerskiego mieszczącego się na Brooklynie. Pomysłodawczyni zamieściła w Internecie zdjęcia jednej z klientek, która zdecydowała się na koloryzację chocolate mauve. Sądząc po polubieniach oraz komentarzach, użytkowniczki mediów społecznościowych od razu zakochały się w tym odcieniu.
`Jesteś magikiem! Jestem taka szczęśliwa, że powstała ta metoda` - pisze jedna z dziewczyn.
`Zrób tutorial, proszę. Jestem z Peru` - dodaje kolejna.
`Jak ładnie, masz może wersję dla blondynek? Milkchocolate mauve?` - upomina się Internautka
`Kocham to! W takim razie muszę jechać do NYC, żeby zrobić sobie taką perfekcyjną koloryzację` - brzmi kolejny wpis.
Brunetki wreszcie doczekały się interesującej propozycji dla siebie. Jak do tej pory blondynki były bardziej uprzywilejowane i miały większe możliwości. Wystarczy wspomnieć modne szarości, różowe złoto czy siwe odcienie.
Zdecydujesz się na chocolate mauve?
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/justamikka/)
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/fashionistabelgie/)
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/modelmd/)
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/fashionsblog__/)
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/redavidhair/)
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/splurgerina/)