Drogeryjne półki uginają się od kosmetyków przeznaczonych do regeneracji włosów, jednak nie zawsze są skuteczne. Zamiast inwestować w kolejny produkt postaw na domową kurację. Po pierwsze nie obciąży twojego portfela, a po drugie na pewno nie zaszkodzi, bo składa się wyłącznie z naturalnych składników.
Zobacz także: Próbowała wyczyścić beauty blender w mikrofalówce. Coś poszło nie tak...
Skuteczną recepturą na zniszczone włosy i rozdwajające się końcówki jest maseczka piwno-bananowa. W bananach jest m.in. witamina A, C i E, oraz wapń i potas, które regeneruje włosy. Z kolei w piwie znajduje się witamina B i przeciwutleniacze, które ochronią nasze włosy przed szkodliwym działaniem substancji chemicznych czy promieni UV.
Do przygotowania maseczki będziesz potrzebować: 1 żółtko, 1 banan, 100 ml piwa, 2 łyżki miodu. Sposób przygotowania: Najpierw wybij żółtko do miski i ubijaj przez kilka minut. Rozgnieć (albo zblenduj) banan w drugiej misce, a następnie wymieszaj z jajkiem. Dodaj miód i piwo i dokładnie wymieszaj. Pamiętaj, że maseczka musi mieć gładką konsystencję, w przeciwnym razie będzie ci ciężko ją spłukać.
Gotową maseczkę nałóż na włosy od nasady aż po kocówki, przykryj czepkiem kąpielowym albo cienką bawełnianą bluzką (najlepiej taką, której już od dawna nie nosisz ;). Po 1,5 godziny spłucz włosy ciepłą wodą. Kurację warto powtarzać 2 razy w tygodniu przez 2-3 miesięcy.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej