Piękne, bujne, gęste włosy to marzenie wielu kobiet, choć, jak wiadomo, nie wszystkim są one dane same z siebie. Istnieją jednak sposoby, by zagęścić włosy i naturalnie, i optycznie i wcale nie mamy tu na myśli przedłużania za pomocą sztucznych kosmyków! Sprawdź, co możesz zrobić, aby włosy były naprawdę gęstsze.
Jeden z najlepszych sposobów na organiczne pobudzanie wzrostu włosa, a co za tym idzie, zagęszczanie czupryny, są wcierki. Nie jest jednak tak, że każda wcierka zadziała – niektóre produkty opierają się na tworzeniu iluzji poprzez udział składników unoszących fryzurę u nasady. Nie mają jednak morfologicznego wpływu na włos, czyli stałego działania zagęszczającego.
Aby realnie zagęścić włosy, stosuj takie wcierki, które działają, dostępne np. tutaj: https://onlybio.life/wcierki-do-wlosow. Tworzone z naturalnych składników, z dużym udziałem substancji aktywnych jak ekstrakt z jałowca czy żeń-szenia, przetestowane przez wiele kobiet. Używaj ich regularnie – to podstawa!
Jeżeli wolisz szybki, tymczasowy efekt, to także jest wykonalne – nie rezygnuj z wcierek, a nadawaj objętości okazjonalnie, podczas stylizacji włosów, bo śmiało możesz połączyć obie te metody. Na rynku znajdziesz maski z tak zwanym efektem bouncy, które unoszą włosy u nasady i sprawiają, że stają się one optycznie gęstsze.
Możesz także wykorzystać teksturyzujące spraye i pudry, które nakłada się na skalp – działają one podobnie do lakieru do włosów, choć nie są tak inwazyjne i nie dają sztucznego efektu. Dobrym trikiem jest także pokręcenie czy pofalowanie włosów od samej nasady – są one wtedy odbite od skóry głowy, sprawiają wrażenie gęstszych, nabierają lekkości i objętości.
Pamiętaj, aby przy zabiegach z użyciem ciepła chronić włosy sprayami termoochronnymi – nie będą tak podatne na uszkodzenia, a dodatkowo mogą zyskać jeszcze więcej objętości.
Po czym poznać, że włosy naprawdę gęstnieją, a nie że to tylko krótkofalowy efekt? Oznaką są przede wszystkim baby hair, czyli malutkie włoski wyrastające tuż przy linii czoła i na skroniach, tworzące puszek, który po czasie zamienia się w pełnowartościowy włos.
Warto jest także masować skórę głowy, regularnie, codziennie, choćby przez 5 minut – najlepiej z użyciem wyżej wymienionych wcierek wysokiej jakości. Taki masaż wykonuj palcami albo masażerem z delikatnymi wypustkami dbając o to, by nie wyrywać włosów i robić to delikatnie. Pobudzisz krążenie, przez co Twoje cebulki dostaną sygnał, że pora brać się do roboty!
Gęste włosy to także zasługa dobrej, odżywczej diety i suplementacji, np. biotyną, czyli witaminą B7, czy kwasem foliowym lub ekstraktem ze skrzypu polnego. Najlepiej dbać o swoją skórę głowy i włosy na długości od każdej strony – zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz. Dieta, pielęgnacja, wcierki i masaże – wszystko to potrafi przynieść naprawdę spore efekty!
Artykuł sponsorowany