Dobrze dobrana szczotka do włosów potrafi zdziałać cuda. Wystylizować je, łagodnie rozczesać nawet najbardziej poplątane kosmyki, a nawet wymodelować. Akcesoria słabej jakości są najczęstszym powodem, przez które włosy niszczą się i łamią. Z tego powodu warto mieć porządną szczotkę - lub kilka – w zależności od tego, do jakiego celu chcemy je wykorzystywać.
Od pewnego czasu coraz więcej mówi się o szczotkach marki Olivia Garden, które zbierają w Sieci bardzo pozytywne recenzje. Na czym polega ich fenomen?
Zobacz także: 5 ślicznych fryzur, które zrobisz w 5 minut. Idealnie sprawdzą się w szkole i na uczelni
Olivia Garden to znana firma zajmująca się produkcją akcesoriów do pielęgnacji włosów, w tym idealnie wyprofilowanych szczotek. Firma oferuje różne modele, które są popularne wśród profesjonalistów i klientów na całym świecie. Szczotki do włosów Olivia Garden charakteryzują się wysoką jakością wykonania i innowacyjnymi rozwiązaniami, które pomagają w łatwym układaniu i stylizacji włosów.
Model Finger Brush Combo ma nie tylko długie igiełki z kulkami, ale także włosie dzika. W efekcie włosy stają się idealnie rozczesane i nabłyszczone, a skóra głowy delikatnie wymasowana.
Olivia Garden Ceramic +ION Supreme Boar to model, który zawiera wyłącznie włosie dzika, dzięki czemu najlepiej sprawdza się w przypadku kosmyków cienkich i przetłuszczających się. Technologia turmalinowo-jonowa, zastosowana w produkcie, dodatkowo zapobiega elektryzowaniu się włosów.
Szczotki Olivia Garden Ceramic +ION Supreme Combo z włosiem dzika wzbogacone są z kolei o igły, które mają właściwości antystatycznie, czyli zapobiegają elektryzowaniu się włosów. Produkt idealnie nadaje się również do ich wygładzania i prostowania.
Model Finger Brush zawiera wyłącznie nylonowe kolce, które rozczesują zarówno mokre, jak i suche włosy. Wyjątkowy kształt szczotki, imitujący dłoń, ułatwia suszenie kosmyków.
Właścicielki włosów długich i gęstych, powinny z kolei sięgnąć po bambusowy model Healthy Hair Ionic Large Paddle HH-P7, który ma właściwości antystatyczne i stymulujące porost kosmyków.
Jeśli twoje włosy są krótkie, cienkie i delikatne, wybierz iSTYLE Fine Hair, która nie ciągnie i nie wyrywa włosów, a jej korpus dostosowuje się do kształtu głowy, dzięki czemu rozczeszesz je od samej nasady. Model iSTYLE Thick Hair przeznaczony jest natomiast również do włosów krótkich, ale grubych.
Rozmiar S ma 4 rzędy igieł i polecany jest do włosów krótkich, delikatnych i cienkich.
Rozmiar M ma 6 rzędów igieł i jest najbardziej uniwersalny. Najlepiej posłuży osobom, które mają średniej długości włosy o zróżnicowanej strukturze włosa.
Rozmiar L będzie najbardziej odpowiedni dla włosów grubych i ciężkich.
Dodatkowym bonusem w szczotkach Olivia Garden jest również ukryta w rączce igła, którą można stosować dwojako: do robienia przedziałka na głowie lub do usunięcia martwych włosów, które zostały na szczotce po czesaniu.
Jakie opinie produkt ma w Internecie?
„Nie znam lepszej szczotki do włosów. Wszystkim gorąco polecam do każdej długości”.
„Prawdziwy game changer! (…) Bez problemu rozczesuje nawet dość splątane włosy”.
„Jestem zachwycona! Wystarczy, że RAZ przeciągnę nią po włosach (choć przyznaję, że nie mam ich dużo i są cienkie) i są rozczesane - niezależnie od tego czy są mokre, czy cienkie.
Dla mojej córki, która nie cierpi rozczesywania, ta szczotka to wybawienie i brak łez”.
„Szczotka jest dla mnie wielkim zaskoczeniem: nie szarpie, nie ciągnie, nie wyrywa włosów, nadaje się do rozczesywania na sucho i mokro, jest z ekologicznego tworzywa! Same plusy. Jedyny minus to dostępność, bo znalazłam ją jedynie w drogeriach internetowych. Szczerze polecam” – piszą internauci.
Nie wszyscy podzielają jednak zachwyty:
„Szczotka świetnie rozszczesuje włosy, nie powoduje puszenia ani elektryzowania. Niestety po 2 tygodniach stosowania w dwóch miejscach włosie wraz z plastikowym elementem wypadło w trakcie standardowego rozczesywania”.
„Szczotkę kupiłam po przeczytaniu opinii oraz z polecania koleżanki.
Zakupiłam ją w Hebe za ok. 70 zł
Używałam jej ponad miesiąc.
Na początku był mega zachwyt - rozczesywanie bez bólu, brak elektryzowania włosów i ujarzmienie włosów.
Ale!
Z dnia na dzień widziałam jak moje końcówki się kruszą, szukałam problemu w pielęgnacji, ale używałam tez samej od 3 miesięcy.
Serum na końcówki także zabezpieczało codziennie moje kosmyki.
Końcówki wyglądały, jakbym je cieniowana nieumiejętnie.
Włosie z dzika nie jest dla każdych włosów. W większości przypadków szoruje włos a nie rozczesuje”.
A Wy używałyście tego produktu? Polecacie go?
Zobacz także: Butterfly bob: zalotne cięcie, które pasuje każdej dziewczynie
Wyświetl ten post na Instagramie
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej