Tegoroczny wiosenno-letni sezon obfituje w wiele nowości, ale także i we fryzury, które można określić mianem klasyków. Łączy je jedno - są fenomenalnymi, pasującymi do każdego kształtu twarzy cięciami, które dodają wiele uroku i odejmują lat. Ich kolejną zaletą jest to, że można je błyskawicznie wystylizować. Krótko mówiąc, to fryzury bez wad.
Zobacz także: Ten kosmetyk mają na półce gwiazdy i trendsetterki. Gwarantuje młodzieńczy wygląd, a jego cena jest zaskakująco niska
Które fryzury można uznać za największe hity tego sezonu? Dyktujący trendy czołowi fryzjerzy i styliści zainspirowali się tym razem estetyką lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych.
Zobacz także: To jedno z najoryginalniejszych kobiecych imion. Jest znane od starożytności i oznacza „serduszko”
Na prowadzenie wysuwają się tym samym nieśmiertelne boby, zmysłowy i drapieżny pixie haircut, sensualne, nonszalanckie i bardzo naturalne surferskie fale, a także chwytające spojrzenia geometryczne cięcia, w których stawia się na podkreślenie błysku włosów. Z mody nie wychodzi wywołująca wiele emocji mocno cieniowana fryzura zwana wolf cut. Warto wiedzieć, że na topie będą także uczesania w stylu glamour, na przykład idealnie gładkie i błyszczące fryzury z dolną partią włosów wywiniętą na zewnątrz i romantyczne fale w typie Botticelli.