Jak poprawić wygląd matowych i szorstkich w dotyku włosów, które mają ponadto skłonności do rozdwajania się? Z pomocą przyjdzie nam fantastyczna aloesowa kuracja, dzięki której nasze włosy staną się zachwycająco gładkie, nawilżone i cudownie lśniące.
Zobacz także: Owocowa maseczka do zadań specjalnych. Usuwa niedoskonałości, odświeża cerę i dodaje jej wspaniałej promienności
Niesamowite właściwości aloesu doceniano już w czasach starożytnych. Ta intrygująco wyglądająca roślina, która porasta Półwysep Arabski, a także liczne tereny afrykańskie łącznie z Madagaskarem, kryje w sobie nieprawdopodobnie dużo cennych substancji. W miąższu aloesowym znajduje się na przykład wielka dawka witaminy A, C, E, witamin z grupy B, a także wapń, magnez, chrom, potas, sód i cynk. Co ciekawe, aloes może przysłużyć się nie tylko zdrowiu, ale i urodzie. Wyciąg z niego fantastycznie wpływa na skórę, nawilżając ją i tworząc na niej płaszcz ochronny. Aloes sprzyja też wspaniałemu wyglądu włosów. Dzięki niemu kosmyki stają się miękkie, jedwabiste, świetnie nawilżone i niezwykle lśniące. Warto wiedzieć, że stymuluje też ich wzrost.
Do przygotowania maseczki będziemy potrzebowały składników, takich jak: 3 łyżki oleju kokosowego, 3 łyżki ekologicznego żelu aloesowego, łyżeczka soku z cytryny
Łączymy składniki i dokładnie je mieszamy. Aplikujemy maseczkę na całą długość włosów. Nakładamy na głowę czepek, a potem owijamy ją szczelnie ręcznikiem.
Zmywamy maseczkę po upłynięciu około trzydziestu pięciu minut. Dla najlepszych efektów warto stosować ją dwa razy w tygodniu.
Zobacz także: Niezwykła fryzura à la Emily Ratajkowski będzie hitem kolejnych miesięcy. Jest bardzo zmysłowa