Wypadające włosy to jeden z tych urodowych problemów, jakie potrafią spędzać sen z powiek. Psują nam humor zazwyczaj już po wstaniu, kiedy spostrzegamy, że nasza poduszka znów okryła się ich grubą warstwą... Co zrobić, jeżeli włosy nieoczekiwanie przestały zachwycać blaskiem oraz objętością i każdego dnia słabną coraz bardziej? W jaki sposób zahamować ich wypadanie?
Zobacz także: Kobiece fryzury, które uwielbiają faceci. Według nich to najlepsze uczesania wszech czasów
Genialnym trikiem na wypadające włosy jest regularne nakładanie na nie domowej regenerującej maseczki. Jeśli będziemy stosowały ją trzy razy w tygodniu, bardzo szybko zauważymy doskonałe efekty. Nasze włosy już niebawem powrócą do dawnej kondycji - pasma staną się gęstsze, znacznie mocniejsze, a także świetnie nawilżone.
Do przygotowania maski, będziemy potrzebowały składników, takich jak: 2 łyżki oliwy z oliwek, 3 łyżki miodu, łyżka oleju arganowego, 3 łyżki oleju z czarnuszki.
Przekładamy składniki do miseczki. Mieszamy i nakładamy na całą długość włosów (od nasady). Delikatnie wmasowujemy maskę w cebulki. Pozostawiamy ją na włosach na około czterdzieści minut. Potem zmywamy ją ciepłą wodą.
Jeśli nagminnie wypadają nam włosy, koniecznie przyłóżmy też większą wagę do dbania o swoją dietę. Menu, jakie skutecznie hamuje ten nieprzyjemny proces, powinno opierać się na produktach, zawierających witaminę B oraz żelazo. Regularnie jedzmy więc natkę pietruszki, rośliny strączkowe, szpinak, banany oraz jajka.
Zobacz także: Najlepiej uczesana dziewczyna na świecie. Zakochasz się w jej włosach