Pamiętacie tzw. czeskiego piłkarza? Wcale nie chodzi o słynnego sportowca naszych południowych sąsiadów, ale o jedną z najsłynniejszych fryzur wszech czasów. Mullet, czyli uczesanie właśnie “na czeskiego piłkarza”, znane także jako płetwa, firana, dywan czy plereza, królował na głowach zwłaszcza w latach 70. i 80., ale w ostatnim czasie znów wrócił do łask.
Zobacz również: Jeszcze niedawno uchodził za nudny. Dziś ten kolor włosów przeżywa spektakularny powrót
Wszystko wskazuje na to, że w roku 2022 ten trend wcale nie straci na popularności. Wręcz przeciwnie – w przyszłym sezonie jednym z najmodniejszych cięć będzie nowa wersja mulleta, czyli “ośmiornica”. Jak wygląda ta fryzura?
Fryzura typu “ośmiornica” (“octopus haircut”) już zyskuje na popularności. Z danych udostępnionych przez Pinterest wynika, że w ostatnim czasie liczba wyszukiwań tego hasła wzrosła dwukrotnie.
Jak wygląda takie cięcie? W rozmowie z portalem stylist.co.uk wyjaśniał to Joe Sirry, współzałożyciel salony fryzjerskiego SHAG! London.
Cięcie “na ośmiornicę” to nowa odsłona stylu shag/mullet, który w ostatnim czasie jest wszechobecny. Jest to jego mniej teksturowana wersja, która zachowuje długość w połączeniu z krótkimi warstwami, dodając objętości w górnej części włosów. Ten styl wywodzi się z Japonii, a ostatnio stał się popularny na Pintereście. Jego nazwa nawiązuje do ośmiornicy albo do meduzy, ponieważ górna partia włosów jest cięższa, a cieńsze, węższe kosmyki stanowią dolną część fryzury.
Ekspert wyjaśnił również czym “meduza” różni się od cięcia “na czeskiego piłkarza”.
Nie jest to mullet, ponieważ ta fryzura jest bardzo krótka po bokach i przy uszach – w przeciwieństwie do “meduzy”. Tutaj kosmyki przy uszach są długie.
O tym, jak prezentuje się cięcie “na meduzę” przekonacie się w poniższej galerii. Co sądzicie o takiej fryzurze?