Czy siwe włosy to powód do wstydu? Absolutnie nie! Niektóre z nas zaczynają siwieć dopiero w okresie przekwitania, u innych srebrne nitki na głowie pojawiają się już w wieku nastoletnim. W obu przypadkach najważniejsze jest jedno: akceptacja. Bo choć reklamy wokół przekonują nas, że siwiznę trzeba natychmiast przykryć farbą, postawienie na zupełną naturalność może okazać się najlepszym rozwiązaniem.
Na instagramowym profilu @grombre można znaleźć masę inspirujących historii kobiet, które opowiadają o swoich siwych kosmykach. „Kiedy miałam 12 lat, moja mama dostrzegła u mnie pierwszy siwy włos. Zaczęła mnie wówczas przygotowywać psychicznie, że mogę osiwieć w dość młodym wieku. Nie sądziłam jednak, że stanie się to tak szybko. Początkowo był to dla mnie powód do wstydu. Na szczęście natrafiłam na świetnego fryzjera, który namówił mnie do naturalności. W wieku 24 lat przestałam farbować włosy i teraz uwielbiam to, jak wyglądają” – czytamy jedną z historii.
Zobaczcie, jak rewelacyjnie można wyglądać ze srebrnymi włosami. Dajcie też znać w komentarzach, czy Wy również macie już siwe włosy na głowie!
Polecamy także: 7 niepokojących sygnałów, że myjesz swoje włosy za często