Choć coraz głośniej mówi się o powrocie do naturalności, większość z nas nie wyobraża sobie życia bez depilacji, regulacji brwi, makijażu czy koloryzacji włosów. Jeśli dzięki tym zabiegom wyglądamy lepiej, to po co z nich rezygnować? - myślimy.
Zobacz również: One już nie wstydzą się siwego odrostu. Fryzjer pokazał im genialny sposób
Żeby odzyskać wolność i poczuć się dobrze we własnej skórze - odpowiada Sumaira, która kilka miesięcy temu, po 26 latach, przestała się farbować. Zaczęła jako 14-latka, ale tuż przed czterdziestką postanowiła zaakceptować siwiznę.
To najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Moje włosy są zdrowsze, silniejsze i już nie wypadają Czuję się też pewniejsza siebie
- tłumaczy na łamach womenshealthmag.com. A na Instagramie publikuje zdjęcia, które pokazują krok po kroku proces przemiany. Zobaczysz je w naszej galerii.
Zobacz również: Ten fryzjer zamiast ukrywać siwe włosy swoich klientek, odkrywa je. Trudno uwierzyć, jak dobrze to wygląda!