Nowoczesne salony fryzjerskie zajmują się nie tylko obsługą klientów, ale coraz częściej także sprzedażą profesjonalnych produktów do pielęgnacji. Znacznie droższych od tych, które znajdziemy w drogerii, ale w domyśle - o wiele lepszych dla naszych włosów. Ona postanowiła to udowodnić.
Zobacz również: Najrzadszy kolor włosów na świecie. Ma go zaledwie 1 na 100 osób
Rachel Trach jest zawodową fryzjerką, która nie boi się eksperymentować, na co najlepszym dowodem jest to nagranie. Na prostym przykładzie pokazała, jak różne specyfiki mogą wpływać na finalny efekt metamorfozy.
Narzekasz na to, że świeżo nałożona farba szybko się wypłukuje? Chyba znamy powód.
źródło: Facebook (facebook.com/rachel.trach.1)
Ekspertka wzięła pod lupę szampony. Z jednej strony popularny kosmetyk z drogerii, który kupisz za maksymalnie kilkanaście złotych. Z drugiej - profesjonalny produkt dostępny wyłącznie w najlepszych salonach. Porównanie jest bezlitosne dla jednego z nich.
W ich roztworach (szampon + woda) zanurzyła poddane koloryzacji pukle włosów. Szybko okazało się, że tańsza opcja zadziała niczym rozpuszczalnik. Farba zabarwiła płyn, zamiast pozostać na swoim miejscu. Droższy kosmetyk prawie w ogóle jej nie usunął.
Zobaczysz to na filmie.
Zobacz również: Zaskakująca rzecz, która dzieje się z włosami, kiedy mocno je potrzesz
Wymowne, prawda? Należy jednak zwrócić uwagę na pewien szczegół. Szampon z drogerii nie jest przeznaczony dla włosów farbowanych, co może tłumaczyć jego działanie. W eksperymencie marka czy cena mają więc drugorzędne znaczenie.
Nawet jeśli kupujemy tani kosmetyk z sieciówki, zawsze powinnyśmy wziąć pod uwagę jego przeznaczenie. Farbowane włosy wymagają innej pielęgnacji, niż te w naturalnym odcieniu.
Zobacz również: Szampon, którego nigdy nie powinnaś kupować. A tym bardziej używać