W młodości farbujemy się, bo lubimy eksperymentować. Później - bo nie mamy innego wyjścia. Koloryzacja włosów to jeden z najpopularniejszych zabiegów kosmetycznych, z których najtrudniej zrezygnować. Jeśli choć raz zdecydujemy się ukryć siwiznę, to prawdopodobnie pozostaniemy temu wierne przez kolejne dekady.
Zobacz również: 10 fryzur, którym faceci nie potrafią się oprzeć
Poznajcie fryzjera, który proponuje zupełnie inne rozwiązanie i jakiś czas temu gościł już na naszych łamach. Jack Martin jest uważany za wybitnego, a także wyjątkowo odważnego kolorystę. Zamiast farbować włosy klientek na wszystkie odcienie tęczy, on skłania się ku naturalności.
Amerykanin nie zamalowuje siwych odrostów, ale przeciąga je jeszcze dalej. Z jego salonu kobiety wychodzą ze srebrzystymi puklami, których nie trzeba poprawiać przez długie miesiące. A co najbardziej zaskakujące - w większości wyglądają młodziej, niż z blondem lub czernią na głowie.
Potwierdzasz? Zajrzyj do galerii i przekonaj się na własne oczy.
Zobacz również: 10 najmniej uwodzicielskich kolorów włosów