W ciągu ostatnich kilku tygodni wszystkie osoby, które do tej pory regularnie farbowały włosy w salonach kosmetycznych musiały zaprzyjaźnić się z odrostami. W związku z tzw. lockdownem wizyta u fryzjera nie wchodziła w grę. Na szczęście ostatnio nastąpiło odmrożenie branży beauty, a teraz salony kosmetyczne nie nadążają z obsługiwaniem klientów. W wielu miejscach nie ma wolnych terminów na najbliższych kilka tygodni.
Zobacz również: 10 najlepszych kolorów włosów. Pierwsze miejsce w rankingu to spore zaskoczenie
Jeśli jednak udało ci się umówić do fryzjera i masz w planach koloryzację, zdecydowanie powinnaś rozważyć trend o nazwie dirty brunette, czyli brudna brunetka. To zdecydowanie najbardziej nonszalancki kolor tego sezonu, a pokochały go takie “it girls” jak chociażby Kaia Gerber, Olivia Palermo, Emily Ratajkowski czy modelka Cassie Amato. To też fantastyczne rozwiązanie dla wiecznie niezdecydowanych, czyli dziewczyn o włosach w kolorze ciemnego blondu. Rozjaśniać czy przyciemniać? Teraz możesz pójść na kompromis i zmienić się w “brudną brunetkę”. Ta koloryzacja polega na pozostawieniu naturalnych, ciemnych włosów u nasady i efekcie ombre czy też balejażu na całej długości włosów. W dodatku dzięki temu rozwiązaniu nie będziesz musiała biec do fryzjera po zaledwie 3 tygodniach – kolor wciąż będzie prezentował się bardzo naturalnie. Można więc powiedzieć, że brudna brunetka to idealna koloryzacja dla wszystkich zapominalskich oraz dla dziewczyn, które nie lubią zawracać sobie głowy fryzurą.
W galerii poniżej znajdziesz zdjęcia najlepszych koloryzacji wykonanych w trendzie dirty brunette czyli brudna brunetka. Skusisz się na taką metamorfozę?