To, czy wpadniemy komuś w oko, zależy od naprawdę wielu czynników. Być może naszą największą zaletą jest apetyczna figura, piękny uśmiech, wydatne usta czy ładne oczy, ale i tak zawsze liczy się ogólne wrażenie. Wszystkie elementy muszą się ze sobą zgadzać, bo to całokształt świadczy o naszej atrakcyjności.
Zobacz również: Michał jest wściekły na swoją dziewczynę. Zmieniła fryzurę nie pytając go o zdanie
Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre elementy wyglądu mogą wyjątkowo mocno działać na naszą korzyść i przyciągać męskie spojrzenia. Choćby włosy, co udowodnił eksperyment przeprowadzony przez portal brytyjskiego dziennika „The Sun”. Test jednoznacznie wykazał, że ich kolor może mieć wpływ na życie uczuciowe.
A przynajmniej na pierwsze wrażenie.
Do badania wykorzystano fotografię ochotniczki, które następnie zostało poddane obróbce graficznej. W efekcie powstały cztery zdjęcia profilowe, a każde z innym kolorem włosów - rudym, niebieskim, blond i czarnym. Wszystkie zostały wykorzystane w aplikacji randkowej Tinder.
Pierwszym etapem było zaakceptowanie 100 kandydatów i czekanie na ich odpowiedź. Jeśli też wyrażą zainteresowanie, wtedy możliwe będzie nawiązanie z nimi kontaktu. Scenariusz powtórzono kilka razy, aby sprawdzić skutecznegoś każdego odcienia. Twarz pozostawała ta sama i różnica polegała wyłącznie na koloryzacji.
Rezultaty wydają się jednoznaczne.
Zobacz również: Kosmetyk do makijażu, którego wcale nie potrzebujesz. Faceci śmieją się na jego widok
Rude włosy
Liczba dopasowań: 32
Liczba wiadomości: 14
Niebieskie włosy
Liczba dopasowań: 38
Liczba wiadomości: 16
Blond włosy
Liczba dopasowań: 50
Liczba wiadomości: 27
Czarne włosy
Liczba dopasowań: 42
Liczba wiadomości: 14
Eksperyment wykazał, że największą popularnością w aplikacjach randkowych cieszą się jasnowłose kobiety. W wersji blond na wirtualny podryw pozytywnie odpowiedziało aż 50 mężczyzn, czyli co drugi. Wielu z nich zdecydowało się także napisać wiadomość. Pod względem liczby dopasowań kolejne miejsce zajęły włosy czarne, później niebieskie, a najgorszy wynik należy do rudych.
Co ciekawe, niebieskie włosy okazały się bardziej zachęcające do napisania wiadomości, niż czarne, choć zdobyły mniej dopasowań. Rude teoretycznie znalazły się na szarym końcu, ale pod względem liczby wiadomości okazały się równie skuteczne, co czarne.
Może to oznaczać, że fizyczna atrakcyjność nie jest wcale najważniejsza. Liczy się także to, czy jesteśmy w stanie zaintrygować adoratora.
Zobacz również: Ta fryzura działa na każdego faceta. Nie będziesz chciała się inaczej czesać