Czasami dochodzimy do wniosku, że mamy dosyć swojego wizerunku. Od lat wyglądamy tak samo i z coraz mniejszą przyjemnością spoglądamy w lustro. Marzy nam się radykalna metamorfoza i… na planach zazwyczaj się kończy. W większości nie mamy odwagi, by cokolwiek w sobie zmienić. Boimy się, że coś pójdzie nie tak i będzie jeszcze gorzej, niż było.
Zobacz również: Ścięły długie włosy i... chyba już nigdy ich nie zapuszczą. Po wizycie u fryzjera wyglądają po prostu niesamowicie
Ona podjęła to wyzwanie. Cindy jest bohaterką jednego z ostatnich odcinków cyklu „Ambush Makeover” emitowanego w australijskiej telewizji śniadaniowej. To dojrzała kobieta, która mimo wszystko mogłaby wyglądać znacznie młodziej, ale przyzwyczaiła się do swojego specyficznego stylu.
Od 45 lat uparcie zapuszcza włosy i przez cały ten czas stroniła od fryzjerów. Do dzisiaj.
źródło: today.com / Ambush Makeover
Kobieta wyznała, że na początku nie była to kwestia jej upodobań, ale konieczności. W młodości przeszła operację kręgosłupa, a długie włosy pozwalały jej ukrywać bliznę. Dziś taki kamuflaż nie jest już potrzebny, ale ona nadal nie chciała niczego w sobie zmienić. Przerośnięte pukle traktowała niczym pelerynę niewidkę.
Cindy wolała ukrywać się pod zasłoną długich włosów, niż odświeżyć swój wizerunek i znowu przyciągać cudze spojrzenia. Taka fryzura nie była wcale ładna, a tym bardziej wygodna i praktyczna. Wreszcie to zrozumiała i zgodziła się na ostre cięcie.
Namówiła ją na to siostra, która stwierdziła, że długie pukle niepotrzebnie ją postarzają.
Zobacz również: Michał jest wściekły na swoją dziewczynę. Zmieniła fryzurę nie pytając go o zdanie
źródło: today.com / Ambush Makeover
Miała rację. Po ścięciu większości z nich kobieta wygląda na znacznie młodszą. Dziś sięgają tuż za ramiona, a jeszcze do niedawna mogły zasłaniać kolana. Według komentatorów bohaterka metamorfozy straciła nie tylko większą część włosów, ale także… przynajmniej 30 lat z metryki. Dzięki krótszej fryzurze jej twarz nabrała wyrazu.
„Do programu weszła jako babcia, a teraz wygląda jak własna córka”.
„Po szarej myszce nie został już nawet ślad. Po przemianie to przepiękna kobieta z pazurem”.
„Od zawsze twierdziłam, że po 20. roku życia lepiej ściąć włosy. Inaczej wygląda się groteskowo”.
„Każda dojrzała kobieta powinna wziąć z niej przykład” - zachwycają się komentatorzy.
Faktycznie zmiana na lepsze?
źródło: today.com / Ambush Makeover
Zobacz również: Pokazały na zdjęciu, o jakich marzą włosach. Fryzjerka zrobiła to po swojemu