Wymarzona fryzura na co dzień powinna spełniać trzy warunki. Po pierwsze – zrobienie jej musi być łatwe i szybkie. Po drugie – ma wyglądać zmysłowo, a po trzecie – powinna przykuwać spojrzenia, zwłaszcza te męskie. Shaggy lob idealnie wpisuje się we wszystkie z tych wytycznych i pewnie dlatego okrzyknięto go najmodniejszą i najbardziej pożądaną fryzurą tej wiosny. A może nawet wszech czasów!
Polecamy także: Jak się uczesać, gdy nie masz czasu umyć włosów? 7 boskich fryzur
Słowo shaggy można przetłumaczyć z angielskiego jako „krzaczasty, rozłożysty”. Lob to z kolei skrót od „long bob”. Pod tajemniczą nazwą modnej obecnie fryzury kryje się zatem nic innego jak niedbały, pełen objętości skręt na włosach sięgających do linii ramion.
Stworzenie takiej fryzury jest banalnie proste. Wystarczy, że po umyciu włosów zrobisz przedziałek na środku głowy (lub z boku) i stworzysz na głowie kilka lub kilkanaście małych koczków zabezpieczonych gumką lub wsuwkami. Następnie wysusz wszystkie kosmyki. Kiedy będziesz miała pewność, że włosy są suche, rozplącz koczki, a potem przeczesz je palcami lub grubym grzebieniem. To, w jaki sposób utrwalisz fryzurę, zależy wyłącznie od ciebie. Możesz np. spryskać je ulubionym sprayem, utrwalić lakierem lub wgnieść w nie piankę.
Gotowe! Jak podoba Ci się shaggy lob?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.