Meryl Streep, która ma obecnie 74 lata, słynie nie tylko z tego, że jest ikoną stylu, lecz także kobietą, która akceptuje upływający czas. Aktorka stroni od mocnego makijażu (także na czerwonym dywanie). Teraz zdradziła, jaka jest tajemnica jej pielęgnacji skóry. Specjaliści mówią o tym od dawna.
Zobacz także: Niezwykłe kosmetyki DIY zapewnią Ci cudownie promienny wygląd. Będziesz olśniewać!
Meryl Streep w rozmowie z brytyjską dziennikarką z portalu Fi Glover przyznała, że tajemnicą naturalnego blasku jej cery jest to, że NIGDY nie dotyka dłońmi twarzy. Eksperci już od jakiegoś czasu apelują, aby stronić od dotykania twarzy, ponieważ może do doprowadzić do zaognienia chorób skórnych takich jak trądzik. Dodatkowo, cera jest bardzo wrażliwa i przez pocieranie skóry możemy nabawić się stanów zapalnych. Niestety, dotykanie twarzy dłońmi może także przyspieszyć proces starzenia się. Jeśli chcesz cieszyć się promienną cerą bez wyprysków, warto zastosować się do tej zasady, której od lat przestrzega Meryl Streep.
Zobacz także: Retinol: Jak długo należy go stosować, by zobaczyć pierwsze efekty?
Źródło: elle.pl