Jeśli tuż po depilacji Twoja skóra jest podrażniona i pojawiają się na niej nieestetyczne, a do tego bolesne czerwone kropki przypominające powierzchnię truskawek, to znak, że masz tendencję do strawberry legs. Nie jesteś w tym odosobniona. Truskawkowe nogi to bowiem pielęgnacyjny problem, z którym zmaga się gigantyczna liczba kobiet. Jak najszybciej pozbyć się tego niepożądanego efektu?
Zobacz także: Ten niesamowity trend sprawi, że zaczniesz olśniewać. Genialnie wyszczupla twarz i nadaje rysom szlachetności
Truskawkowe nogi są problemem, który dotyczy przede wszystkim skóry wrażliwej, podatnej na podrażnienia i która ma skłonności do stanów zapalnych mieszków włosowych. Trzeba więc pamiętać, aby podejść do jej pielęgnacji w szczególny sposób. Każdego dnia należy intensywnie ją nawilżać, regularnie wykonywać peelingi i serwować sobie długie ciepłe kąpiele. Gdy to i Twoja zmora, koniecznie zacznij używać kosmetyków przeznaczonych dla skóry wrażliwej.
Jeśli najczęściej wybieraną przez Ciebie metodą depilacji jest ta maszynką, zawsze dbaj o to, by była ostra. Miej na uwadze, że zużyte maszynki z tępymi nożykami mogą doprowadzać do podrażnienia mieszków włosowych. Ponadto przed każdym użyciem maszynki do golenia oczyszczaj ostrza wodą utlenioną. To najlepszy sposób, aby zapobiec namnażaniu się na nich bakterii.
By skutecznie zawalczyć z truskawkowymi nogami, wprowadź też do swojej rutyny pielęgnacyjnej dwa zabiegi - miodowy peeling i aloesowy balsam.
Do zrobienia peelingu będziesz potrzebowała składników, takich jak: 4 łyżki miodu, 3 łyżki świeżych fusów z kawy, 2 łyżki oliwy z oliwek
Zmieszaj składniki i nałóż je na skórę. Przez chwilę delikatnie je wmasowuj, a potem zmyj letnią wodą.
Do zrobienia balsamu aloesowego będziesz potrzebowała składników, takich jak: 1/2 szklanki masła shea, 1/4 szklanki oleju kokosowego, 1/2 szklanki oleju migdałowego, 1/4 szklanki miodu, 8 łyżek wyciągu z aloesu (koncentrat)
Umieść w niewielkim garnku masło shea, olej kokosowy i olej migdałowy. Podgrzewaj garnek na małym ogniu. Poczekaj na moment, gdy masło shea się rozpuści i składniki się połączą. Potem ściągnij garnuszek z palnika. Dodaj do masy miód i wyciąg z aloesu. Dobrze je wymieszaj.
Umieść balsam w szczelnie zamkniętym pojemniczku z zakrętką. Schładzaj go przez około pół godziny. Następnie po upływie wskazanego czasu wyjmij kosmetyk z lodówki i przez moment go miksuj. W rezultacie masa powinna stać się aksamitna.
Przechowuj aloesowy balsam w chłodnym i suchym miejscu.
Zobacz także: Fryzury bez wad. Pasują do każdego kształtu twarzy i można je szybko wystylizować