Przedłużanie rzęs zyskuje na popularności. Coraz więcej kobiet się na nie decyduje, ponieważ chcą oczarowywać spojrzeniem. Ta dziewczyna swoją historię opisała na TikToku. Poszła do nowej niesprawdzonej kosmetyczki. Po zabiegu jednak szybko tego pożałowała.
Zobacz także: 6 kosmetyków, które każda kobieta powinna mieć w swojej łazience
Do nagrania tej kobiety dotarł portal thesun.co.uk. Kristin Bridges wybierała się na wycieczkę do Las Vegas. Chciała wyglądać pięknie i w tym celu umówiła się na zabieg przedłużenia rzęs. Teraz przestrzega inne kobiety, aby wybierały jedynie sprawdzone salony kosmetyczne. Kristin na własnej skórze przekonała się, że lepiej nie chodzić do „nowych” kosmetyczek na tego typu zabiegi. Jak się okazuje, pracownica salonu kosmetycznego przykleiła jej sztuczne kępki rzęs do powiek, co doprowadziło do podrażnienia skóry i oczu. Klientka po zabiegu czuła ból, który można było porównać do oparzenia. Wygląd przedłużonych rzęs także pozostawiał wiele do życzenia. „Jestem wściekła” – mówiła na nagraniu. Córka pomogła jej zdjąć sztuczne rzęsy. Kobieta jednak przyznała, że nigdy więcej „nie zdradzi” swojej kosmetyczki, a nagranie dodała ku przestrodze innych pań. Jak podkreśliła Kristin:
Uwielbiam mieć zrobione rzęsy - pod warunkiem że są wykonane profesjonalnie i we właściwy sposób.
Zobacz także: Każdego dnia rób te 4 rzeczy. Twoja skóra będzie wyglądać niesamowicie
Źródło: radiozet.pl/thesun.co.uk
@officialkristinbridges #worstexperience #worstexperienceofmylife #lash #lashes #lashextensions #fail #lashfail #fyp #fypシ #takeprideinyourwork #pissedoffclient #qualityoveranything ♬ Oh No - Kreepa
To problem, który dotyka coraz więcej kobiet.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej