Na TikToku pojawia się nieustannie mnóstwo urodowych trendów. Niektóre z nich można uznać świetne i faktycznie usprawniające codzienną pielęgnację. Z innymi wiąże się jednak niemało kontrowersji, jako że zamiast przynosić pożytek, bardzo negatywnie mogą wpływać na urodę. Tak jest w przypadku ekspresowego nieinwazyjnego liftingu, który określa się mianem Face Lift Tape. Co ciekawe, podobne zabiegi to wcale nie wynalazek współczesnej doby. Korzystały z nich już dekady temu gwiazdy kina, na przykład Marlena Dietrich, czy Lucille Ball.
Zobacz także: Już dawno nie było takiego trendu w makijażu. Dolphin skin zagwarantuje Ci olśniewający wygląd
Metoda liftingująca znana jako Face Lift Tape zdobywa ostatnimi czasy gigantyczną popularność. Do jej wykonania używa się specjalnych transparentnych silikonowych lub lateksowych taśm. Promujące je TikTokerki uważają ich stosowanie za genialny trik. W błyskawiczny sposób można bowiem dzięki nim ukryć nawet najgłębsze zmarszczki, podnieść powieki, czy policzki, jak i skorygować owal twarzy. W zaledwie kilka sekund twarz zaczyna wyglądać młodziej o dobrych parę lat.
W przypadku szkodliwości Face Lift Tape problem tkwi przede wszystkim w nieumiarkowaniu. Otóż największe fanki modelujących taśm używają ich każdego dnia. Wiele z nich nie zdejmuje ich nawet na noc. Dermatolodzy biją więc na alarm. Takie praktyki nie pomagają wcale w uzyskaniu młodego promiennego wyglądu, ale sprzyjają procesowi starzenia się cery. Za częsta ingerencja w napięcie skóry może sprawić, że zacznie się ona osłabiać i nieestetycznie wiotczeć. Kolejnym problemem jest nieumiejętne naklejanie taśm. I to powoduje podobne niepożądane rezultaty.
Źródło: New Beauty
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/shensapphire/)
Zobacz także: Te kolory włosów będą popularne w 2023 roku. Są eleganckie, oryginalne i dodają magnetyzmu