Codziennie szczotkujesz zęby, kupujesz dobre pasty i najnowocześniejsze szczoteczki, a twoje zęby krwawią przy myciu bądź psują się? Pewnie popełniasz te błędy. Zmiana kilku nawyków pozwoli Ci się cieszyć pięknym (i zdrowym!) uśmiechem. Co robisz źle? Te przyzwyczajenia musisz zmienić.
Zobacz także: Niecodzienne zastosowanie pasty do zębów. Użyj jej do paznokci
Rano zazwyczaj nie mamy czasu. Śpieszymy się do pracy, szkoły czy na uczelnie. To skutkuje mało starannym i zbyt krótkim myciem zębów. Pamiętaj, że kiedy skracasz czas mycia zębów, nie poświęcasz im odpowiedniej uwagi, której bardzo potrzebują. Zbyt krótki czas mycia zębów powoduje także obniżenie dobroczynnego działania pasty, a to z kolei może prowadzić do poważnych chorób jamy ustnej.
Często sądzimy, że jeśli będziemy wkładać większą siłę w szczotkowanie zębów, wyjdzie im to na dobre. Niestety, jest całkowicie odwrotnie. W szczotkowaniu zębów należy znaleźć złoty środek i wkładać w nie tyle siły, aby odpowiednio je wyczyścić, nie uszkadzając przy tym szkliwa. Jeśli myjesz zęby zbyt mocno, narażasz na uszkodzenia także dziąsła. Pamiętaj, że o nie należy dbać z taką samą starannością jak o zęby.
Większość osób myje zęby poziomym ruchem szczoteczki. Tymczasem okazuje się, że jest to zła technika. Dlaczego? Poziomy ruch szczoteczki utrudnia dokładne czyszczenie, ponieważ włosie szczoteczki nie może dostać do przestrzeni międzyzębowych. Gromadzą się wtedy w nich resztki pokarmów, które stanowią doskonałą pożywkę dla bakterii.
Myjąc zęby, mamy tendencją do właściwego szczotkowania jedynie tych najbardziej widocznych. Niestety, takie postępowanie powoduje rozwój bakterii na zębach, do których szczoteczka zazwyczaj nie dociera. Jest to zazwyczaj wewnętrzna strona zębów oraz zęby trzonowe.
Zobacz także: Ta kuracja błyskawicznie odmładza skórę. Zacznij stosować ją regularnie!
Źródło: portal.abczdrowie.pl