Wybrała się do Turcji na zabieg. Powrót samolotem okazał się dla niej koszmarem

Polka marzyła, aby zrobić sobie lifting szyi i zoperowanie tzw. kociego oka. W tym celu wybrała się specjalnie aż do Turcji. Wszystko było dobrze… do czasu. Powrót samolotem okazał się dla niej koszmarem. O wszystkim opowiedziała za pośrednictwem TikToka.

Zobacz także: 12 metamorfoz, które udowadniają, że obcięcie włosów na krótko to doskonały pomysł (Część 2)

Wybrała się do Turcji na zabieg. Powrót samolotem okazał się dla niej koszmarem

Zabiegi medycyny estetycznej cieszą się coraz większą popularnością i decydują się na nie coraz młodsze osoby. Wygląd jest szczególnie ważny dla influencerek, które nieustannie są oceniane przez innych. Często widzą w sobie mankamenty, które chcą poprawić. Tak było w przypadku Weroniki, która na TikToku funkcjonuje pod nazwą @polish_99.
Modelka po udanym zabiegu liftingu szyi i zoperowaniu tzw. kociego oka, wracała do domu samolotem. Nic nie mogło jej przygotować na najgorsze, które miało się wydarzyć. Głowa kobiety dosłownie eksplodowała… Zaczęły jej pękać szwy, a w miejscu rany pojawiło się mnóstwo krwi. Jak powiedziała, przed wylotem otrzymała zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do odbycia podróży. Na nagraniu opisała, co się stało:

Wszystko było w porządku, do momentu, gdy wsiadłam do samolotu. (...) Wszystko naprawdę mnie bolało, poszłam do toalety i usłyszałam trzask. (...) Pomyślałam: jak to możliwe? Nie czuję swoich uszu.

Na szczęście, wszystko skończyło się dobrze. Influencerce udało się zatamować krwawienie. Po całym zajściu czekało ją oczyszczanie rany. Mogła liczyć na pomoc lekarzy. 

Zobacz także: Modelka fitness została wyrzucona z siłowni. Powód zszokował internautów

Źródło: stylzycia.radiozet.pl 

@polish_99

I have really tried to be as concise as possible but I am going to do a part 2 now, I won’t make you wait

♬ Bad Habit - Steve Lacy