Zespół Möbiusa (ang. Moebius syndrome, MBS) to rzadki zespół wad wrodzonych, który objawia się jako szereg zaburzeń neurologicznych. Osoby z tą chorobą nie mogą się uśmiechać, marszczyć brwi, mrużyć oczu ani poruszać nimi. Czasem u pacjentów występują inne wady wrodzone. Szacuje się, że zespół Möbiusa dotyka 1 na 4 mln osób.
Zobacz również: 150 cm w biodrach i 86 cm w każdym udzie. Modelka z obrzękiem tłuszczowym robi karierę dzięki swoim kształtom
Właśnie na takie schorzenie cierpi Tayla Clement. Mimo to 24-latka cieszy się życiem, a od niedawna realizuje swoje marzenia o modelingu, jednocześnie edukując internautów na temat swojej choroby. Ale w przeszłości dziewczyna doznała wiele cierpienia.
Tayla Clement ma 24 lata i pochodzi z Nowej Zelandii. Od 2017 roku prowadzi konto na Instagramie, gdzie samą siebie określa mianem “The Girl Who Can’t Smile”, czyli “dziewczyna, która nie może się uśmiechać”.
Tayla miała niezwykle traumatyczne dzieciństwo, jednak nie tyle z powodu choroby, ale traktowania przez rówieśników. Była notorycznie prześladowana i wyśmiewana - latami spotykała się z wprost nieludzkim traktowaniem na porządku dziennym.
Ludzie przynosili do szkoły plastikowe torby i mówili, że mam je sobie założyć na głowę, bo jestem tak brzydka, że nikt nie chce na mnie patrzeć i nie zasługuję na to, żeby być widzianą
- pisała Tayla na Instagramie.
Trudno się dziwić, że w obliczu takiego traktowania Tayla zaczęła chorować na ciężką depresję.
Przez wiele lat byłam tylko skorupą samej siebie. Nie z wyboru, ale ponieważ mówiono mi, że będąc sobą nie jestem wystarczająco dobra. Fakt, że nie mogę się uśmiechać od małego mnie złamał.
W wieku 12 lat Tayla przeszła operację, która miała sprawić, że dziewczyna zacznie się uśmiechać. Lekarze wykonali u niej przeszczep skóry z ud do kącików ust. Niestety po 12 miesiącach rekonwalescencji specjalistom nie udało się pobudzić nerwów twarzy Tayli i nic się nie zmieniło.
W wieku 17 lat Tayla cierpiała nawet na 10 zapaści dziennie. Według lekarzy wynikały one z olbrzymiego stresu, jaki nieustannie jej towarzyszył.
Cierpiałam na ciężką depresję, a lekarze powiedzieli, że mój stan psychiczny jest tak zły jak u żołnierzy, którzy cierpią na zespół stresu pourazowego.
Dopiero po skończeniu szkoły Tayla zaczęła budować pewność siebie i samoakceptację. Pomogły jej w tym zwłaszcza regularne treningi oraz medytacja. Dziś 24-latka jest inspiracją dla innych osób żyjących z zespołem Möbiusa i udowadnia, że choroba nie musi powstrzymywać przed spełnianiem marzeń. Niedawno została modelką agencji Zebedee Talent.
Jak wygląda życie Tayli? Na swoim Instagramie 24-latka pokazuje, jak cieszy się codziennością, co zobaczycie w naszej galerii. Co sądzicie o jej niesamowitej historii?