Jakościowa i bogata w minerały sól może nie tylko poprawić smak przygotowywanych przez nas potraw, ale zbawiennie zadziałać na nasze zdrowie oraz urodę. Świetnym pomysłem na wykorzystanie jej fantastycznych właściwości jest na przykład zażywanie relaksujących kąpieli solankowych. Co możemy dzięki nim zyskać?
Zobacz także: Rewolucja w pielęgnacji. Czym jest bakuchiol?
Kąpiele solankowe są praktyką bardzo często stosowaną przez sportowców, a także w sanatoriach. Choć w uzdrowiskach korzysta się z wody chlorkowo-sodowej posiadającej stężenie 1,4–6%., a która jeszcze bardziej wzmaga lecznicze właściwości wodnych zabiegów, zwykła bieżąca woda także świetnie się sprawdzi. Najbardziej polecane do kąpieli są tak zwane sole uzdrowiskowe, jak bocheńska, czy iwonicka. Temperatura wody powinna mieć około 35-38 stopni.
Terapeutyczna kąpiel solankowa doskonale relaksuje i regeneruje ciało. Oprócz tego, że wspaniale koi zszargane nerwy, potrafi pomóc uporać się z nawracającymi bólami mięśni i stawów. Ponadto poprawia sprawność mięśni, pomaga w leczeniu kontuzji, a także licznych dolegliwości skórnych, takich jak na przykład łuszczyca, czy trądzik różowaty.
Kąpiele, do których dodaje się sól, doskonale wpływają też na wygląd skóry - ujędrniają ją, wygładzają i oczyszczają z toksyn. Trzeba jednak pamiętać o tym, aby nie kąpać się za długo. Optymalny czas kąpieli to kwadrans.
Zobacz także: Jak malują usta Francuzki?