Sylwetki różnią się od siebie, podobnie jak gusta płci przeciwnej, więc trudno opisać figurę idealną. Jedni lubią pełniejsze kształty, a innym podoba się rozmiar 0. Ile osób, tyle opinii. Co jednak wcale nie oznacza, że nie można tego zmierzyć.
Zobacz również: „Pocałunek to nie zdrada”. Jak mężczyźni definiują niewierność?
Już kilka lat temu naukowcy doszli do wniosku, że nie liczą się konkretne wymiary wyrażone w centymetrach, ale proporcje. Zwłaszcza te dotyczące talii i bioder, które jednoznacznie kojarzą się z kobiecością - czytamy na sciencealert.com. Wskaźnik ten ma nawet swoją oficjalną nazwę: WHR. W relacjach damsko-męskich okazuje się mieć znacznie większe znaczenie niż słynne BMI.
Co tak właściwie oznacza i jak można go obliczyć?
WHR, czyli waist-hip ratio (stosunek obwodu talii do obwodu bioder), to jeden z głównych czynników świadczących o atrakcyjności kobiet i mężczyzn - przekonują badacze. Wskaźnik ten niemal bezbłędnie opisuje proporcjonalność damskiej i męskiej sylwetki. Obliczając go wystarczy podzielić obwód talii przez obwód bioder.
Obwód talii należy zmierzyć w połowie odległości między dolnym brzegiem (łukiem) żeber a górnym brzegiem grzebienia kości biodrowej, natomiast pomiaru obwodu bioder dokonuje się, prowadząc miarkę przez największą wypukłość mięśni pośladkowych, poniżej talerzy biodrowych
- sugeruje Wikipedia.
Wynik powyżej 0,85 dla przedstawicielek płci pięknej i 1,0 w przypadku panów ma być wręcz wskaźnikiem otyłości brzusznej lub pośladkowo-udowej. To nie jedyny wniosek ekspertów. Udało im się określić także najbardziej pożądane proporcje, które dla pań wynoszą 0,7. W praktyce oznacza to sytuację, gdy talia ma w obwodzie 70 procent wartości obwodu bioder.
Nie bez przyczyny.
Zobacz również: Ustalono, ile wynosi idealna różnica wzrostu między partnerami. Jeśli Ty masz 170 cm wzrostu, on powinien mieć...
Badacze wykazali, że zwyciężczynie konkursów piękności i modelki „Playboya” w większości mogą się pochwalić WHR 0,7. U podziwiających je mężczyzn dochodzi do aktywacji w mózgu ośrodka przyjemności
- czytamy na łamach „Science Alert”.
W tym przypadku konkretne wartości mają mężczyznom kojarzyć się z płodnością. Przy wąskiej talii i nieco większych biodrach miednica sprawia wrażenie szerszej, co z fizjologicznego punktu widzenia może znacznie ułatwić poród.
Tyle w teorii, bo wiadomo, że w praktyce jest zupełnie inaczej. Jeśli nasze proporcje odbiegają od wyżej opisanego "ideału", nie oznacza to, że jesteśmy mniej atrakcyjne. Najważniejsze są dwie rzeczy: zdrowie i pewność siebie. Nigdy o tym nie zapominajcie, a informację o WHR potraktujcie po prostu jako ciekawostkę.