Z powodu nosa przezywają ją „Pinokio”. Mimo nieudanej operacji nie zamierza się dłużej ukrywać

Duży nos potrafi być źródłem kompleksów, zwłaszcza w czasach, gdy obserwujemy kult małych, zgrabnych i ekstremalnie wąskich nosków. Porównując się do modelek z Instagrama wiele kobiet decyduje się na operacje plastyczne, często nie zdając sobie sprawy z tego, że ich perfekcyjny wygląd jest efektem retuszu.  

Zobacz również: Dziewczyny pokazują swoje nosy. Ta spontaniczna akcja ma bardzo ważny cel

Czasami jednak korekta nosa jest podyktowana nie względami estetycznymi, a medycznymi. Tak było w przypadku Laudiane Fernandes. Z powodu choroby kobieta przeszła szereg zabiegów. Niestety w ich wyniku jej nos został zdeformowany, a ona sama stała się obiektem wyzwisk. Dziś Laudiane już nie ukrywa swojego nosa i po prostu cieszy się życiem mimo hejterów. 

Laudiane Fernandes ma zdeformowany nos. Mówią o niej „Pinokio”

Laudiane Fernandes pochodzi z Brazylii i ma 42 lata. Urodziła się z licznymi naczyniakami w okolicach nosa i oczu. Naczyniak jest łagodnym nowotworem wywodzącym się z układu naczyń krwionośnych lub limfatycznych. Z powodu schorzenia Laudiane od dzieciństwa zmagała się z silnymi krwotokami z nosa. Były tak poważne, że regularnie lądowała w szpitalu. 

Kobieta otrzymała odpowiednią diagnozę dopiero w wieku 16 lat. Przeszła osiem operacji, a jedną z nich było usunięcie naczyniaka z nosa. W tym celu lekarze musieli go naciąć i zupełnie zmienić jego kształt. Niestety u Laudiane rozwinęła się infekcja. Jej nos częściowo się zapadł, a lekarze musieli wykonać przeszczep skóry pochodzącej z wewnętrznej części policzka pacjentki.  

Operacja zakończyła się po pięciu godzinach. Chociaż cieszyłam się z tego, że mój nos w końcu jest cały, byłam smutna z powodu mojego wyglądu i blizn 

- wspominała Laudiane w rozmowie z mediami. 

Niestety rówieśnicy okazali się okrutni i zaczęli szydzić z nowego wyglądu Laudiane. 

Gdy wróciłam do szkoły, zaczęły się komentarze w stylu: “Jak tam, Pinokio?” albo: “Z tym nosem wyglądasz jak kosmitka”. Było to bardzo krzywdzące, a nieustanne wyzywanie odbiło się na moim zdrowiu psychicznym. 

Na szczęście dziś Laudiane jest całkowicie pogodzona ze swoim wyglądem i ma ważne przesłanie dla innych. 

W związku z moim schorzeniem wielokrotnie zdarzało się, że nie mogłam oddychać albo prawie się wykrwawiałam, ale każdego dnia dziękuję Bogu, że wciąż tu jestem i mogę dzielić się moją historią. 

Nie wstydzę się, ani nie czuję się gorsza od innych przez to, jak wyglądam. Wierzę, że moje schorzenie uczyniło mnie silniejszą i nie powstrzyma mnie przed spełnianiem marzeń. 

Laudiane jest inspiracją dla tysięcy osób - na Instagramie obserwuje ją już ponad 56 tys. fanów. Kobieta nie ukrywa swojego nosa, wręcz przeciwnie – celowo go eksponuje i udowadnia, że wygląd nigdy nie powinien mieć wpływu na nasze samopoczucie.  

O tym, jak inspirującą kobietą jest Laudiane możecie się przekonać zaglądając do naszej galerii.