Co łączy ze sobą Bellę Hadid i Kendall Jenner? Obie mogą się pochwalić szczupłymi sylwetkami, dzięki czemu dołączyły do grona najsłynniejszych modelek w branży fashion. Ale to nie wszystko. Wszyscy zwracają uwagę na wyjątkowe podobieństwo jeśli chodzi o oczy obu modelek, a konkretnie – ich kształt.
Zobacz również: Tak wygląda najpiękniejsza twarz na świecie. Uroda tej 19-latki zwala z nóg
Zarówno Bella Hadid jak i Kendall Jenner mają oczy, które można opisać jako “fox eyes” czy też “foxy eyes”. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia celebrytek aby przekonać się, że zewnętrzne kąciki ich oczu oraz zewnętrzna część brwi jest nieco uniesiona. Takie “lisie oczy” otwierają spojrzenie, a twarz wydaje się bardziej młodzieńcza oraz szczuplejsza.
Wiele osób zarzuca Belli i Kendall, że ich charakterystyczne spojrzenie wcale nie jest darem, którym obdarzyła je natura, a efektem pracy speców od medycyny estetycznej. Modelki wielokrotnie temu zaprzeczały, ale mimo to wątpliwości pozostały. A jako że obie celebrytki cieszą się ogromną popularnością w mediach społecznościowych i są idolkami milionów młodych kobiet, coraz więcej z nich pragnie uzyskać efekt “fox eyes” za wszelką cenę - w tym zdrowia.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W ostatnim roku “lisie oczy” zdominowały wszelkie trendy urodowe. Liczba internetowych zapytań o makijaż “fox eyes” wzrosła aż o 319 proc., podaje serwis tanologist.com. Z czasem jednak uwaga internautek przeniosła się z rozwiązań tymczasowych na permanentne i coraz więcej kobiet zaczęło marzyć o profesjonalnym zabiegu uniesienia brwi i oczu. Z myślą o nich kolejne kliniki zaczęły oferować procedury z wykorzystaniem specjalnych nici liftingujących.
Dodatkowym wabikiem ma być wyjątkowo szybki czas zabiegu – wszystko ma trwać zaledwie 30 minut, czyli tyle, ile zajmuje zwykła przerwa obiadowa. Procedura jest też stosunkowo tania, bo jej koszt wynosi od 300 do 700 funtów (1,5 tys. - 3,5 tys. zł), a efekty mają utrzymywać się nawet do 5 lat.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jednak eksperci mają wyjątkowo mieszane uczucia co do unoszenia oczu i brwi a la Bella Hadid. O ryzyku, jakie wiąże się z próbami uzyskania efektu “fox eyes” opowiadał dr Ricardo Frati z kliniki Frati Cosmetic Surgery w rozmowie z portalem metro.co.uk.
Wyobraź sobie drut kolczasty. Wrzyna się w skórę i ciągnie ją do góry, powodując uniesienie
- wyjaśnia dr Frati. Ekspert tłumaczy również, że u każdej pacjentki efekt końcowy wygląda zupełnie inaczej. Niestety mało kto zdaje sobie z tego sprawę.
U niektórych pacjentów nici nie rozpuszczają się prawidłowo. Może to powodować zniekształcenie twarzy poprzez pojawienie się zmarszczek i zrostów na skórze.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zdaniem dr Fratiego takie błyskawiczne zabiegi nigdy nie są dobrym rozwiązaniem. Chirurg zwraca uwagę na fakt, że zdjęcia nieudanych operacji plastycznych, których efektem jest chociażby zniekształcona twarz to najczęściej właśnie tanie procedury wykonywane w rekordowo krótkim czasie.
Niestety o tym najczęściej po prostu się milczy.
Zobacz również: 21-latka uważa się za ideał. Podobno każdy facet marzy o tak sztucznej kobiecie