Wstajesz rano, podchodzisz do lustra i znowu widzisz tę zaokrągloną, opuchnięta twarz... Znasz taki scenariusz?
Tak się składa, że każda kobieta przeżywa o poranku podobną historię, również najpiękniejsze kobiety świata!
Supermodelki nie mogą jednak pozwolić sobie na taki stan rzeczy i muszą szybko działać.
Zobacz również: Ulubiony rytuał pielęgnacyjny Kendall Jenner. Skóra staje się nawilżona, gładka i promienna
Na szczęście istnieje sprawdzona metoda, która pozwoli uporać Ci się z opuchlizną, a przy okazji zniweluje zmarszczki, odmłodzi cerę i wyszczupli twarz. Wywodzi się z medycyny Wschodu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zanim masaż gua sha podbił hollywoodzkie i nowojorskie gabinety kosmetyczne, przez wieki był cenionym zabiegiem leczniczym na Wschodzie, jak podaje magazyn Elle.
To rytualny masaż przy użyciu kamiennej płytki (np. z różowego kwarcu), który daje nie tylko efekt liftingu, ale także uzdrawia ciało, poprzez odprowadzanie toksyn z tkanek oraz... leczy duszę, dzięki stymulację energii życiowej Qi.
Kosmetyczki topmodelek takich jak Hailey Bieber czy Bella Hadid łączą ten starożytny zabieg z innymi sprawdzonymi technikami anti-aging, takimi jak refleksologia twarzy, terapia oddechem czy nawet oczyszczanie czakr. Pomaga to ich klientkom osiągnąć wewnętrzną równowagę oraz młodszy wygląd.
Warto włożyć wcześniej "masażer" do lodówki, a nawet zamrażarki, lub trzymać go po prostu w zimnej wodzie, aby uzyskać lepsze efekty i pobudzić krążenie krwi.
Aby zabieg był przyjemniejszy, a przy tym pomógł wchłonąć skórze cenne składniki zawarte w serum lub kremie nawilżającym, warto zaaplikować kosmetyk jeszcze przed masażem.
Podobnie na naszą skórę działa również roller, którego możesz używać zamiennie, a także joga twarzy.
Metoda gua sha zajmie Ci najwyżej 3-4 minuty. Poniżej zobaczysz, jak wykonuje go Miranda Kerr.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zobacz również: Poranny rytuał, który powinna wykonać każda kobieta. Efekty są spektakularne