Uwielbiamy makijaż, ale to na pielęgnację poświęcamy coraz więcej czasu i pieniędzy. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że zadbana cera wygląda lepiej. Nie tylko tu i teraz, ale także w bardziej odległej przyszłości. Mamy coraz większą słabość do kremów, maseczek, kosmetyków oczyszczających. Nie stronimy od serum, a nawet kwasów.
Zobacz również: 10 kosmetyków, których wcale nie potrzebujesz. Szkoda zdrowia i pieniędzy
Jednak nie zawsze z głową - sugeruje healthline.com. Portal zwraca uwagę na specyfiki, które na pierwszy rzut oka wydają się zbawiennie dla naszej cery, ale na dłuższa metę mogą jej bardzo zaszkodzić. Wnioski te potwierdza cytowany przez serwis dermatolog.
Tych 5 produktów lepiej nie zbliżać do twarzy, jeśli rzeczywiście chcesz zachować ją w dobrej formie.
#1 Gruboziarnisty peeling
Wyjątkowo skutecznie złuszcza martwy naskórek, co samo w sobie nie jest złe. Problem polega na tym, że przy okazji zdziera także zdrową skórę i bardzo mocno ją podrażnia. Efekt? Zaczerwienienia, ściągnięcie cery, suchość i coraz większe problemy dermatologicznej. Zupełnie tak, jak gdybyś używała papieru ściernego.
#2 Chusteczki do demakijażu
To nie oznacza, że powinnaś je natychmiast wyrzucić. Od czasu do czasu, w sytuacjach awaryjnych, mogą okazać się bardzo pomocne. Nie powinny jednak być elementem codziennej pielęgnacji, bo fatalnie wpływają na stan cery. Zazwyczaj są nasączone alkoholem i pocieramy nimi zbyt mocno. Wacik z płynem micelarnym lub olejek spłukiwany wodą to lepsze rozwiązanie.
#3 Żel na bazie alkoholu
Po zastosowaniu tego typu kosmetyku czujemy się naprawdę odświeżone. Alkohol skutecznie usuwa zanieczyszczenia, ściąga i matowi skórę. A przy okazji uszkadza warstwę ochronną, przesusza ją i wywołuje podrażnienia. Do codziennej pielęgnacji lepiej wybrać delikatniejszy kosmetyk. Najlepiej naturalny.
Zobacz również: Kosmetyki, których pod żadnym pozorem nie wolno ze sobą łączyć
#4 Maseczka peel-off
Absolutny hit ostatnich lat, zwłaszcza w czarnej wersji z węglem. Nie wzięło się to znikąd, bo tego typu kosmetyk rzeczywiście skutecznie oczyszcza skórę, usuwając także zawartość rozszerzonych porów, wągry i zaskórniki. Problem w tym, że razem z maseczką odklejamy zdrowe komórki skóry oraz włoski, co może prowadzić do podrażnień i zaczerwienienia.
#5 Plastry na wągry
Czy usuwają zanieczyszczenia? Jak najbardziej. Zawartość rozszerzonych porów przykleja się do paska i problem z głowy. Ale tylko jeden z wielu, bo może pojawić się inny. Takie mechaniczne oczyszczanie oraz kontakt z kosmetycznym klejem uszkadza powierzchnię skóry. Przez chwilę jest gładka, ale kolejnego dnia może już wyglądać znacznie gorzej.
Dodasz coś do listy?
Zobacz również: 10 kosmetyków, na które powinnaś znaleźć miejsce w lodówce