„Społeczeństwo nienawidzi grubych ludzi”. Tess Holliday obnaża podwójne standardy za sprawą fenomenu sukienki w truskawki

Modelka plus size została skrytykowana za kreację, która teraz bije rekordy popularności.
„Społeczeństwo nienawidzi grubych ludzi”. Tess Holliday obnaża podwójne standardy za sprawą fenomenu sukienki w truskawki
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/lirika.matoshi/)
24.08.2020

Jeśli regularnie przeglądacie Instagrama i TikToka na przestrzeni ostatnich kilku tygodni na pewno rzuciła wam się w oczy wyjątkowa, tiulowa kreacja w kolorze pudrowego różu, na całej długości wyszywana w truskawki. Romantyczna sukienka stała się hitem i obiektem pożądania wszystkich szafiarek i influencerek. Dziś kreacja zaprojektowana przez Lirikę Matoshi doczekała się własnego hashtagu #strawberrydresspod którym znajdziemy prawie 18 tys. treści na Instagramiea który na TikToku ma ponad 13 mln wyświetleń. 

Zobacz również: Modelka plus size przeciwko terrorowi „beach body”. „Każde ciało jest gotowe na plażę”

Jednak truskawkowa sukienka pojawiła się na salonach o wiele wcześniej, bo już w styczniu 2020 roku. To za sprawą modelki Tess Holiday, która założyła kreację autorstwa Liriki Matoshi na galę rozdania nagród Grammy. Ale wówczas tak bardzo pożądana dziś strawberry dress nie zrobiła na internautach wrażenia. Wręcz przeciwnie – Tess Holliday została okrzyknięta najgorzej ubraną osobą na gali Grammy. Dlaczego więc 7 miesięcy później sukienka w truskawki stała się fenomenem, o którym marzą dziś wszystkie miłośniczki mody? Zdaniem samej modelki wytłumaczenie jest bardzo proste – chodzi o rozmiar. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Lirika Matoshi (@lirika.matoshi)

Tess Holliday: „Społeczeństwo nienawidzi grubych ludzi”

W rozmowie z magazynem “People” modelka plus size stwierdziła, że nagłe szaleństwo na punkcie truskawkowej sukienki jest doskonałym przykładem podwójnych standardów, które rządzą zarówno światem mody, jak i społecznymi przekonaniami.  

Od razu wiedziałam jaki jest powód, dla którego sukienka znalazła się w centrum uwagi 7 miesięcy później. To dlatego, że została spopularyzowana przez osoby uznawane za piękne według społecznych standardów, które mają ciała uznawane za akceptowalne 

- mówiła Tess Holliday. W wywiadzie modelka plus size wspominała też, jak wyjątkowo czuła się w kreacji od Liriki Matoshi. Holliday nie spodziewała się, że projektantka zgodzi się ubrać ją na imprezę Grammy, ponieważ do tej pory większość osób ze świata mody odmawiało współpracy z uwagi na rozmiar gwiazdy. 

Nigdy nie czułam się tak piękna na czerwonym dywanie 

- mówiła Tess Holliday, jednak potem dodała, że to uczucie pękło jak bańka mydlana gdy zobaczyła nieprzychylne komentarze na temat swojej stylizacji.  

Nigdy w życiu nie widziałam tylu kciuków w dół albo komentarzy mówiących, że ludziom to się nie podoba. Zszokowała mnie tak duża liczba osób krytykujących mój wygląd.  

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Lirika Matoshi (@lirika.matoshi)

W związku z takim negatywnym odbiorem modelka nie mogła uwierzyć w nagłą popularność sukienki w truskawki 

To idealny przykład wykluczenia, z jakim osoby plus size i grube zmagają się w świecie mody. Nigdy nie jesteśmy postrzegani jako trendy, zjawiskowi ani nic w tym stylu. Ludzie nas odsuwają. Dlaczego potrzeba kogoś o szczupłej figurze, aby ludzie zaczęli się zachowywać tak, jakby zobaczyli (truskawkową sukienkę - przyp.red.) po raz pierwszy? Zaczęłam się zastanawiać czy to stałoby się, gdybym była chudsza. To dlatego, że jestem gruba. To podwójne standardy. 

Tess Holliday zwróciła uwagę na ocenianie mody ze względu na rozmiar także w poście na Instagramie, gdzie napisała: 

Uwielbiam fakt, że ta sukienka sprawiła, że trafiłam na listy najgorzej ubranych osób, gdy założyłam ją w styczniu na imprezę Grammy, ale teraz, ponieważ parę chudych osób pokazało ją nTikToku wszyscy zwrócili na nią uwagę. Podsumowując - nasze społeczeństwo nienawidzi grubych ludzi, zwłaszcza gdy wygrywamy. 

Co sądzicie o fenomenie truskawkowej sukienki i tych słowach Tess Holliday? Zgadzacie się ze stwierdzeniem, że fenomen kreacji obnaża podwójne standardy panujące w modzie i jej postrzeganiu? 

Zobacz również: Liczy się styl, a nie rozmiar. Przyjaciółki o skrajnie różnych sylwetkach pozują w takich samych stylizacjach

Polecane wideo

Jej ciało zachwyciło 2 miliony ludzi. Tak wygląda figura „fit plus size”
Jej ciało zachwyciło 2 miliony ludzi. Tak wygląda figura „fit plus size” - zdjęcie 1
Komentarze (43)
Ocena: 4.58 / 5
gość (Ocena: 5) 26.08.2020 10:36
Po prostu sukienka nie pasuje do figury modelki, jakby założyła inny fason to wyglądałaby korzystniej. Ubrania dobiera się do figury, dzięki czemu możemy tuszować jej mankamenty i podkreślać mocne strony. Jak się nie ma biustu to nie zakłada się dekoltu do pępka bo to wygląda niekorzystanie, to samo tyczy się osób z nadwagą które nie wyglądają dobrze w ubraniach zbyt obcisłych oraz zbyt szerokich ponieważ wtedy optycznie się powiększają.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.08.2020 16:54
Jaka k*rwa modelka i jakie k*rwa plus size ??! Ona wygląda jak monstrum, jeszcze ta sukienka dodaje jej kilogramów, dałabym jej z 200kilo... Monster size, to się zgodzę.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.08.2020 14:34
no ale to chyba normalne, ze te ubrania sie dobiera do figury. Moim zdaniem ta sukienka pogrubia i nie wyglada dobrze na takiej kobiecie z nadwaga, moze to dlatego.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.08.2020 12:45
Społeczeństwo jest płytkie, ale otyłość nigdy nie będzie ani trendy, ani zjawiskowa. Projektanci, fakt, często myślą, że kobiety mają figury dorastających chłopców i na nich produkują te swoje ubranka, ale nie wolno też myśleć, że im grubiej, tym lepiej. Otyłość wiąże się z wieloma problemami zdrowotnymi.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.08.2020 11:54
I to jest właśnie szukanie sensacji na siłę wokół własnej osoby! Sama sobie DOPOWIADA, że ludziom nie podoba się stylizacja, bo na pewno przez tuszę. Widać sama ma problemy z własnym wyglądem, skoro tak wyciąga pochopnie wnioski. A może po prostu stylizacja zupełnie nie pasowała na rozdanie nagród, ale już na co dzień jest w porządku?? I właśnie nikt nie lubi grubych ludzi przez tą pasywną agresję, nie przez wagę.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie