5 pielęgnacyjnych błędów, które szkodzą Twojej twarzy

Coraz chętniej poszukujemy niekonwencjonalnych rozwiązań i dotyczy to także dbania o siebie. W sieci furorę robią „genialne triki”, dzięki którym mamy wyglądać lepiej. Niektóre z nich znane są od lat i tak naprawdę nikt nie ma pewności, czy rzeczywiście działają. Mimo to pozostajemy im wierne. To błąd - twierdzi Caroline Hirons.

Zobacz również: 7 powodów, dlaczego masz cienie pod oczami

Kosmetolog z 35-letnim stażem nie jedno już słyszała i widziała, a teraz chętnie dzieli się swoją wiedzą. W rozmowie z portalem metro.co.uk zwróciła uwagę na 5 bardzo popularnych mitów dotyczących pielęgnacji skóry, których do dziś nie udało się wyplewić. Mają pomagać, a zwyczajnie szkodzą.

Też masz to na sumieniu?

Mity na temat pielęgnacji skóry

#1 Wszystkie kosmetyki powinny być jednej marki

Stosuj różne produkty na różne dolegliwości, ale wcale nie muszą pochodzić od jednego producenta - mówi wprost. Ten będzie nas zachęcał do wybrania kosmetyków z tej samej linii, bo zwyczajnie chce na nas zarobić. Warto obserwować, co działa dobrze, a które specyfiki zwyczajnie nam nie służą. Równie dobrze możesz smarować twarz kremem za 5 zł, a pod oczy zaaplikować coś z wyższej półki.

#2 Cieni pod oczami można pozbyć się przy pomocy kosmetyków

Wszystko tak naprawdę zależy od źródła problemu. Jeśli przebarwienia wynikają z kiepskiej pielęgnacji, przesuszenia skóry czy braku substancji odżywczych - efekty mogą być rzeczywiście spektakularne. Zazwyczaj jednak ciemne plany to kwestia genetyki, a nawet najlepszy krem nie wpływa na DNA. Wtedy problem można minimalizować i maskować, ale na pewno nie pozbyć się go całkowicie.

Zobacz również: 7 błędów, które popełniasz, aplikując krem na twarz

#3 Trądzik to skutek braku odpowiedniej higieny

Zaskórniki i innego typu krosty mogą powstawać na skórze, która jest zwyczajnie brudna, a jej pory szczelnie zatkane. To fakt i nie należy z nim dyskutować. Pryszcze to jednak coś zupełnie innego i problem zazwyczaj tkwi wewnątrz. To kwestia genów i hormonów, których nie da się po prostu zmyć przy pomocy nawet najlepszego toniku. Największe czyściochy miewają trądzik.

#4 Pryszcze należy zasuszyć

W większości naprawdę wierzymy, że przynosi to efekt, ale na zdrowy rozum - nie ma to żadnego sensu. Kosmetolog tłumaczy, że tego typu zmiany skórne to mieszanka tłuszczu, bakterii, martwych komórek i stanu zapalnego. Nie ma w nich wody, która w cudowny sposób wyparuje. Być może uda nam się nieco zminimalizować zaczerwienienie, ale problem cały czas pozostaje. I prędzej czy później znowu się uaktywni.

#5 Trądzik można wyleczyć pastą do zębów

Albo kremem na odparzenia, który stosujemy do pielęgnacji skóry dziecka. To niezwykle popularna metoda, o której słyszymy od lat i ma miliony fanów na całym świecie. Tyle tylko, że nie ma prawa zadziałać. W najlepszym razie zmniejszy zaczerwienienie, ale na pewno niczego nie leczy. Zamiast smarować twarz specyfikiem przeznaczonym do odparzonej pupy, warto sięgnąć po specyfiki, które przeznaczone są dokładnie na pryszcze - radzi.

Zobacz również: 10 popularnych kosmetyków, przez które Twój wygląd się pogarsza