Właśnie tak wygląda rutyna pielęgnacyjna Koreanek. Nie pomijają żadnego z tych kroków!

Chcesz cieszyć się alabastrową cerą? Pamiętaj o tych kilku zasadach.
Właśnie tak wygląda rutyna pielęgnacyjna Koreanek. Nie pomijają żadnego z tych kroków!
Fot. iStock
22.10.2019

Koreańska pielęgnacja twarzy to urodowy trend, który od kilku lat rośnie w siłę. Co sprawia, że jest tak popularny? Inspirowane praktykami Azjatek rytuały to jeden z najskuteczniejszych metod na to, żeby zachować młodość i promienny wygląd cery. Na czym właściwie polegają?

Sekret urody Koreanek – skąd ten trend?

Koreańskie rytuały urodowe to jedna z najpopularniejszych technik dbania o cerę. Za jej popularność odpowiedzialna jest przede wszystkim Charlotte Cho, autorka książki „Sekrety urody Koreanek”, przetłumaczonej na kilkanaście języków i uznawanej za kultową. Pochodząca z Seulu mieszkanka Kalifornii namówiła za jej pomocą swoje amerykańskie i europejskie koleżanki do wieloetapowej pielęgnacji cery. Wszystko z myślą o perfekcyjnym efekcie: nieskazitelnie gładkim, promiennym, młodzieńczym wyglądzie. 

Azjatycki sposób myślenia o skórze przejęły szybko znane gwiazdy kina, blogerki oraz vlogerki, a także zwyczajne dziewczyny, które zrezygnowały z produktów wypełnionych po brzegi konserwantami na rzecz tych ze składnikami aktywnymi inspirowanymi naturą. Za co je kochamy? Koreańskie kosmetyki są nie tylko skuteczne – najczęściej zachęcają swoimi fakturami i designerskimi opakowaniami, które same w sobie stanowią ozdobę łazienki i modny gadżet. 

Na czym polega azjatycka pielęgnacja cery?

Czym właściwie różnią się koreańskie metody dbania o twarz od tych, które do tej pory stosowały Amerykanki i Europejki? Przede wszystkim zasadą „najpierw pielęgnacja, dopiero później makijaż”. Azjatki nie ukrywają problemów z cerą pod warstwą korektora, tylko skupiają się na eliminacji niedoskonałości. 

Dzięki skoncentrowanym formułom kosmetyków i regularności radzą sobie nie tylko z trądzikiem, ale też z przebarwieniami, pierwszymi zmarszczkami, utratą jędrnego owalu twarzy. Do tego typu pielęgnacji idealnie sprawdzą się kosmetyki do twarzy Skin79.

Koreańska pielęgnacja cery jest wieloetapowa. Wszystko zaczyna się od prawidłowego, bardzo dokładnego demakijażu wstępnego, następnie oczyszczenia cery, złuszczenia naskórka, tonizowania go, odżywienia, użycia produktów w postaci miejscowego serum oraz regeneracji i ochrony przeciwsłonecznej. Jak wykonać koreańską pielęgnację krok po kroku? Już tłumaczymy!

Krok pierwszy: demakijaż, oczyszczanie, peeling

Azjatki wszystkie rytuały urodowe rozpoczynają od demakijażu. Niedokładnie wykonany sprawi, że w porach skóry będą gromadzić się resztki sebum i pozostałości po kosmetykach kolorowych, co w rezultacie skutkuje wypryskami, zaskórnikami i szarym kolorytem cery. Z kolei zbyt intensywny może niepotrzebnie podrażnić cerę, która zareaguje podrażnieniem, wysypką, zaczerwienieniem. 

Dobrym pomysłem jest OCM (Oil Cleansing Method) – jeden z ulubionych zabiegów Koreanek. Polega na oczyszczaniu twarzy za pomocą dowolnej kompozycji olejów naturalnych bądź gotowego produktu na ich bazie. Produkt możesz aplikować okrężnymi ruchami, a następnie zmywać z twarzy kilkukrotnie miękką, wilgotną ściereczką albo pod bieżącą wodą. Na koniec możesz użyć kosmetyku na bazie wody, na przykład pianki lub żelu. 

Dokładnie oczyszczanie wymaga też użycia odpowiednich akcesoriów, takich jak szczoteczki czy gąbeczki do skóry, a także peelingu. Tak jak Koreanki, skórę możesz złuszczać nawet kilka razy w tygodniu, najlepiej delikatnymi produktami enzymatycznymi albo drobnoziarnistymi, które pobudzą krążenie, usuną martwy naskórek, zminimalizują nierówności, przywrócą piękny koloryt z efektem glow. Dodatkowo sprawiają, że aplikowane później produkty są lepiej wchłaniane.

Koreanki kochają też wszelkiego rodzaju produkty bazujące na węglu aktywnym, czyli składniku znanym ze swoich oczyszczających właściwości. O maskach, które go zawierają, przeczytasz w dalszej części artykułu.

Krok drugi: tonizacja i nawilżenie 

Tylko odpowiednio nawilżona cera wygląda promiennie. Dobrze wiedzą o tym Koreanki, które mają absolutnego bzika na punkcie kosmetyków nawilżających. Po demakijażu stosują delikatne toniki przywracające naturalne pH. Unikają tych z zawartością alkoholu, które przesuszają skórę. Następnie Azjatki aplikują kremy bądź żele, które gwarantują skórze komfort i prawidłowy poziom nawodnienia, a w razie potrzeby – również odżywienie.

Fanki koreańskiej pielęgnacji stosują oddzielne produkty do nawilżania cery na dzień, świetne pod makijaż i chroniące cerę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych oraz na noc, przynoszące ukojenie podczas snu i pobudzające naturalne mechanizmy, jakie zachodzą wtedy w strukturze skóry. Jednym z nich jest nasz absolutny hit, żel aloesowy Skin79.  Wypróbuj go koniecznie!

Koreańska pielęgnacja cery bezsprzecznie przoduje wśród nowatorskich receptur. Przykładem może być chociażby esencja, czyli lekka, wodna wersja kremu nawilżającego, która wchłania się szybko i nie zapycha porów. W Azji często nakłada się je jako bazę pod właściwy krem, zwiększający szansę na maksymalne wchłonięcie się składników odżywczych. 

Producenci koreańskich kosmetyków wiele uwagi poświęcają na opracowanie innowacyjnych formuł, łącząc najnowsze osiągnięcia naukowe z tym, co oferuje natura. W azjatyckich kremach można znaleźć takie składniki jak śluz ślimaka, peptydy jadu węża, aloes, różnego rodzaju oleje, zieloną herbatę, ale też kwas hialuronowy i kolagen. 

Koreanki lubią potęgować nawilżające działanie swoich produktów, aplikując je warstwami albo ograniczając się do punktowego stosowania poszczególnych kosmetyków w tych obszarach twarzy, które szczególnie ich potrzebują. Jednym z przykładów jest krem nawilżający Skin79

Ważny jest też sam sposób nakładania kremów. Zgodnie z urodowymi rytuałami rodem z Azji, nakłada się je za pomocą higienicznej szpatułki. Nigdy nie wcieraj kremu, tylko delikatnie, miejsce przy miejscu, wklepuj je opuszkami palców aż do całkowitego wchłonięcia. 

Krok trzeci: miejscowe działanie

A propos miejscowego działania! Sekretem pięknego wyglądu Koreanek jest ich uważność. Zamiast aplikować ten sam krem na całą twarz, niezależnie od pory roku i kondycji cery, starają się odpowiadać na jej potrzeby. Regularnie sięgają po skoncentrowane formuły serum, idealne do regeneracji przesuszonej skóry albo do wygładzania zmarszczek. 

Przepadają też za punktowymi produktami, na przykład wypełniającymi bruzdy wokół ust czy rozjaśniającymi przebarwienia posłoneczne, a nawet blizny. Aplikowanie regularnie, w szybkim czasie pozwalają poradzić sobie z największymi problemami z cerą.

Krok czwarty: maski i maseczki

Absolutna podstawa koreańskiego systemu pielęgnacji cery to stosowanie masek. Oczyszczające, nawilżające, dodające blasku, rozjaśniające, odmładzające – Azjatki chętnie korzystają z całego arsenału tego rodzaju produktów w zależności od potrzeb. Idź za ich przykładem, wybierając maseczki, w których rozkocha się twoja cera.

Oczyszczające z węglem aktywnym w formie pasty albo bąbelkujące będą idealne do skór trądzikowych ze skłonnościami do wyprysków i zaskórników. Łagodzące z aloesem, olejem migdałowym czy z zieloną herbatą będą w sam raz dla posiadaczek cer wrażliwych. 

Wśród propozycji inspirowanych koreańskimi metodami pielęgnacji masek każda z nas znajdzie coś dla siebie. Hitem są te w płachcie, z bawełny nasączanej składnikami aktywnymi bądź w formie płatków – czy to do przyklejenia na nos, czy hydożelowych do aplikacji pod oczami. Tak jak Koreanki możesz też kupić oddzielne maski do ust – w końcu ten pozbawiony gruczołów łojowych obszar potrzebuje szczególnego wsparcia. 

Przy okazji możesz też wykonać masaż twarzy, kochany przez Koreanki. Po nałożeniu na twarz maski w bawełnianej płachcie zroluj ją specjalnym wałeczkiem jadeitowym, kierując ruchy w kierunkach od dołu do góry policzków oraz w poprzek czoła. Nie zapominaj o szyi, w którą możesz wklepać płyn pozostały w opakowaniu maski po wyjęciu płachty, zawsze w kierunku od dołu do góry.

Krok piąty: ochrona przeciwsłoneczna

Jednym z etapów azjatyckich rytuałów urodowych jest solidna ochrona skóry przed niekorzystnym działaniem promieni UV. Koreanki mają obsesję na punkcie jasnej, świetlistej skóry, dlatego zawsze stronią przed słońcem. 

Na pierwszym miejscu zawsze stawiają produkty z solidnym filtrem przeciwsłonecznym. Warto po niego sięgać przez cały rok, nawet jesienią i zimą. Możesz postawić na rozwiązanie 2 w 1 i użyć kremu koloryzującego z dodatkowym filtrem UVA/UVB, o których wspominamy w kolejnej części artykułu.

Krok szósty: umiejętny makijaż

Efekty prawidłowej, starannej pielęgnacji cery można w łatwy sposób zniweczyć nieodpowiednim makijażem. Jeśli chcesz podkreślić jej naturalne piękno, jednocześnie nie zapychając porów, nie obciążając naskórka i nie przesuszając go, wybieraj produkty na bazie minerałów oraz o lekkich, niekomedogennych formułach. 

Azjatki przepadają za wyrównywaniem cery kosmetykami typu CC (z angielskiego cream and color) oraz BB (beauty balm). To podkłady połączone z kremem upiększającym, wyrównujące koloryt, tuszujące niedoskonałości i wchłaniające się błyskawicznie. Te kultowej marki Skin79 posiadają też filtr przeciwsłoneczny SPF50, można więc stosować bez konieczności aplikowania pod spód kremu nawilżającego czy ochronnego. 

Inspirowany Azją system pielęgnacji cery to coraz bardziej popularny w Polsce trend. Wieloetapowe rytuały urodowe, nastawione na uważną obserwację potrzeb skóry, są kluczem do młodzieńczego wyglądu bez względu na wiek. Szeroki wybór skutecznych kosmetyków, prostych i przyjemnych w użyciu, pozwala bez wysiłku wprowadzić je do naszej łazienek. Od czego zacząć? Od inwestycji w najwyższej jakości naturalne produkty bogate w sprawdzone składniki aktywne oraz od regularnego i sumiennego oczyszczania twarzy, stanowiącego wstęp do kolejnych kroków. Na efekty nie będziesz musiała długo czekać!

 

Materiał promocyjny

Polecane wideo

Przestała się starzeć i z każdym dniem młodnieje. Jej sekret? Żywi się tylko... powietrzem
Przestała się starzeć i z każdym dniem młodnieje. Jej sekret? Żywi się tylko... powietrzem - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie