Jen Brett to popularna kanadyjska youtuberka i instagramerka. Regularnie wrzuca na swoje kanały w mediach społecznościowych zdjęcia swojej sylwetki, eksponujące zwłaszcza jej duże pośladki. Ale Jen nie zawsze tak wyglądała. Jeszcze parę lat temu zmagała się z zaburzeniami odżywiania, była uzależniona od diety i ćwiczeń, a przede wszystkim nieszczęśliwa. Od tamtego czasu w życiu blogerki wiele się zmieniło. Jej wychudzona sylwetka i zero pośladków to dziś tylko wspomnienie ze starych zdjęć.
Zobacz również: Ciało tej dziewczyny jednych zachwyca, a innych przeraża. Spójrz na jej uda i pośladki
Na Instagramie Jen ma 685 tys. obserwujących, którzy uwielbiają jej szczere wpisy dotyczące samoakceptacji i walki z zaburzeniami odżywiania. Fani piszą, że uwielbiają jej nową figurę. Ale nie wszyscy doceniają naturalny wygląd youtuberki. Ostatnio jeden z internautów postanowił przerobić zdjęcie, na którym Jen pokazuje swoje obfite pośladki. Jego zdaniem dopiero z takim wyglądem dziewczyna byłaby “idealna”.
Wczoraj wieczorem jakiś koleś wysłał mi przerobioną w Photoshopie, mniejszą i pozbawioną cellulitu wersję zdjęcia po prawej i napisał, że “byłabym idealna, gdybym zrzuciła dodatkowe kilogramy”. Kiedyś to zrobiłam. Zrzuciłam “dodatkowe kilogramy”. Chodziłam na siłownię każdego dnia. Nawet na wakacjach, bo przecież nie można zrobić sobie przerwy. Żyłam na białkach z jajka i warzywach. I wiecie co? Wciąż nie byłam z siebie zadowolona.
Więc tak, przytyłam, i co z tego? Te “dodatkowe kilogramy” oznaczają, że mogę mieć życie poza siłownią. Że mogę jeść jedzenie i się nim cieszyć. To świadomość, że nie muszę nosić rozmiaru XS, żeby być wysportowana i zdrowa. A przede wszystkim, to wielkie “WAL SIĘ” pod adresem moich zaburzeń odżywiania. Nie zamierzam niczego gubić
- napisała Jen na Instagramie pod kolażem zdjęć zestawiającym jej sylwetkę z czasów, gdy miała problemy z odżywianiem oraz zdjęciem jej pośladków w obecnej formie.
Internauci stanęli w obronie Jen i dziękowali jej za szczerość. Dla wielu z nich blogerka jest wzorem do naśladowania jeśli chodzi o walkę z zaburzeniami odżywiania i drogę do samoakceptacji.
Olej tego gościa. Kibicuję ci od czasów tych ciężkich dni, gdy walczyłaś ze swoimi problemami i wiem, że jesteś prawdziwą wojowniczką, która ciężko pracowała, by znaleźć się w tym miejscu. Tylko ludzie, którym brakuje pewności siebie mają potrzebę gnoić innych.
Podziwiam cię. Jesteś jedną z moich idolek, uwielbiam twoją siłę i determinację.
Nie słuchaj takich ludzi. Jesteś przepiękna i liczy się tylko to, że jesteś szczęśliwa i zdrowa, a poza tym to nie ich interes. Uważam, że jesteś piękna, a twoja pewność siebie jest niesamowita!
Zobaczcie, jaką metamorfozę przeszła Jen Brett i jak jej ciało (w tym słynne pośladki) wyglądają dzisiaj. Trudno uwierzyć, że to ta sama osoba!