Niektóre dziewczynki od najmłodszych lat marzą o tym, by zostać piosenkarką, lekarką, aktorką czy nauczycielką. Stefanie zawsze chciała być lalką Barbie. I całkiem nieźle jej to wychodzi, bo wizualnie trudno je od siebie odróżnić.
Zobacz również: O Paulinie z Warszawy piszą media na całym świecie. To kolejna polska Barbie
Młoda Szwedka wyznaje, że metamorfozę rozpoczęła mając zaledwie 13 lat. To wtedy pierwszy raz wstrzyknęła sobie wypełniacze w usta. Od tego czasu jest stałą bywalczynią salonów medycyny estetycznej.
To dla niej wciąż za mało. Dziś ma 19 lat i może wreszcie legalnie poddać się operacji powiększenia piersi, usunięcia żeber, liftingu, wszczepienia implantów pośladków czy liposukcji. Na operację nosa i mniej inwazyjne zabiegi wydała już równowartość niemal 100 tys. zł, ale jest gotowa zainwestować jeszcze więcej.
Warto? W galerii zobaczysz dotychczasowe efekty metamorfozy.
Zobacz również: Bez doczepów, licówek, makijażu i opalenizny. Nie uwierzysz, jak naprawdę wygląda mała miss