Myślała, że jest za brzydka na fryzjerkę. Zoperowała się, by nie straszyć klientek

Osoby pracujące w szeroko pojętej branży beauty podlegają ciągłej ocenie. Jeśli dzięki nim mamy stać się piękniejsi, to oni sami nie powinni mieć też żadnych wad. Trudno zaufać szewcowi, który chodzi bez butów, ale także kosmetyczce sprawiającej wrażenie zaniedbanej.

Zobacz również: Przeszła 15 operacji powiększania ust, ale to dla niej wciąż za mało. Szykuje się do kolejnych

Adelin postanowiła radykalnie zmienić swój wizerunek nie tylko dlatego, że źle czuła się we własnym ciele. To miała być jej inwestycja w lepszą przyszłość, bo jako fryzjerka powinna prezentować się nienagannie. Ważąc 120 kg było to bardzo dyskusyjne.

Problem w tym, że 22-latka nie ograniczyła się do diety. Schudła o połowę, ale zamiast na tym poprzestać - zaczęła eksperymentować z medycyną estetyczną i chirurgią plastyczną. Przyznaje się do wydania równowartości kilkudziesięciu tysięcy złotych na nowe piersi, pośladki, usta czy nos.

W galerii zobaczysz zdjęcia młodej Norweżki z ostatnich kilku miesięcy. Już w styczniu prezentowała się kontrowersyjnie, ale od tego czasu zmieniła się jeszcze bardziej.

Zobacz również: Chirurgia plastyczna to jednak sztuka. Lekarz wyrzeźbił ich twarze od nowa