Ta dziewczynka uzależniła się od operacji plastycznych. Bierze przykład z mamy

Wbrew pozorom, chirurgia plastyczna nie jest działem medycyny zarezerwowanym wyłącznie dla dorosłych pacjentów. Coraz częściej na stół operacyjny trafiają także zakompleksione dzieci z widocznymi defektami urody. Lekarze wręcz sugerują, by np. korektę odstających uszu przeprowadzać w jak najmłodszym wieku.

Zobacz również: Tego widoku długo nie zapomnisz. Od wypełniaczy jej twarz ma bardzo dziwne proporcje

Czy w tym przypadku były konieczne jakiekolwiek poprawki? Mamy co do tego poważne wątpliwości. Bohaterka naszej galerii była ładną dziewczynką, która na pewno wyrosłaby na piękną kobietę. Dziś już nie jest to takie oczywiste, bo jak donosi piximus.com, nastolatka zdążyła się uzależnić od modyfikacji wyglądu.

Serwis przekonuje, że urocza niegdyś blondynka za bardzo zapatrzyła się w mamę, która także nie jest fanką naturalności. To ona miała ją zainspirować i zgodzić się na korektę nosa, powiększenie ust, a podobno także piersi.

Jeszcze do niedawna dziewczyna wyglądała na swój wiek. Teraz trudno stwierdzić, czy to dziecko udające dorosłą, czy może jednak 40-latka po mocnym liftingu. Podoba Ci się jej odmieniony wizerunek? Zajrzyj do galerii i oceń.

Zobacz również: Twierdzi, że ma tylko 23 lata. Internauci dają jej przynajmniej 20 więcej