Trądzik przeczosowy – uzależnienie od wyciskania pryszczy

Czy codziennie rano stajesz przed lustrem i namiętnie rozdrapujesz krostki na twarzy? To trudny do wyleczenia trądzik przeczosowy.
Trądzik przeczosowy – uzależnienie od wyciskania pryszczy
29.08.2009

Trądzik przeczosowy (z zadrapania) przez specjalistów kwalifikowany jest jako rodzaj psychonerwicy. Dermatolodzy definiują go jako chorobę o podłożu psychicznym i zakażeniowym zarazem. Zaczyna się bardzo niewinnie – u niektórych nastolatków w okresie dojrzewania pojawia się nawyk wyciskania strupków i grudek. Z czasem jednak zmienia się on w prawdziwą obsesję. Przyczyną takiego zachowania jest brak wiary w siebie, permanentne myślenie o problemach skórnych oraz upatrywanie w nich powodów niepowodzeń.

Człowiek dotknięty trądzikiem z zadrapania boi się odrzucenia ze strony rodziny i przyjaciół oraz nie wierzy w jakiekolwiek powodzenie leczenia. Całe jego życie skupia się na chemicznym i mechanicznym usuwaniu pryszczy. Często mało nasilony trądzik przybiera nienaturalną postać. W wyniku drapania skóry oraz wyciskania pryszczy i zaskórników pojawiają się stany zapalne, wybroczyny bądź strupki. Prowadzi to do powstawania głębokich blizn i otwartych ran, a w efekcie - do nieodwracalnych uszkodzeń skóry. Znane są również opisane przez Ciebie przypadki obrywania zmian trądzikowych za pomocą nożyczek lub cążków do paznokci oraz zgniatania ich za pomocą pęsety.

Na skutek widocznego pogorszenia stanu skóry, u cierpiących na tę odmianę trądziku pojawiają się myśli samobójcze. Kobiety mają problemy z regularnym miesiączkowaniem, a w skrajnych przypadkach miesiączka zanika. Pacjentki z trądzikiem przeczosowym częściej popadają w anoreksję, ponieważ stosują rygorystyczne diety, mające pomóc w akneterapii. Czasami nic nie jedzą, pijąc jedynie wodę mineralną.

Leczenie trądziku z zadrapania jest żmudne i skomplikowane. Pacjent powinien współpracować z psychiatrą oraz dermatologiem. Specjaliści zalecają stosowanie leków przeciwdepresyjnych oraz przeciwlękowych. Nie bez znaczenia jest pomoc i wsparcie ze strony najbliższych. Cierpiący na trądzik przeczosowy musi odzyskać wiarę w siebie oraz swoją atrakcyjność.

Niestety, niemożliwe jest uzdrowienie myślenia chorego bez skutecznej akneterapii. Jeżeli pacjent próbował już wszystkich  dostępnych metod leczenia i nic nie poprawiło stanu jego skóry, lekarze zalecają kurację lekiem Roaccutane. Należy jednak pamiętać, że istnieje szereg przeciwwskazań przed terapią tym preparatem. Nie mogą go używać osoby zażywające tetracykliny, nadwrażliwe na izotretynoinę oraz cierpiące na niewydolność wątroby, hiperwitaminozę A albo hipertrójglicerydemię. Surowo zakazane jest również podawanie go kobietom w ciąży albo w czasie karmienia piersią.

Na cztery tygodnie przed kuracją Roaccutane, aktywne seksualnie kobiety powinny rozpocząć stosowanie skutecznej metody antykoncepcji i przyjmować ją aż do czterech tygodni po zakończeniu terapii lekiem. Przed podjęciem kuracji należy również wykonać oznaczanie poziomu lipidów i testy wątrobowe oraz zrezygnować z używania innych specyfików zawierających witaminę A. W trakcie kuracji preparatem może dojść do gwałtownego spadku nastroju albo nasilenia depresji, dlatego bardzo ważna jest odpowiednia opieka psychologiczna w trakcie całej terapii.

Roaccutane jest lekiem bardzo silnym, ale dzięki temu niezwykle skutecznym. Jego stosowanie może jednak wywołać szereg działań niepożądanych, m.in. suchość błon śluzowych, skóry i spojówek oraz świąd, rumienie, łuszczenie skóry, bóle mięśni i stawów, zaburzenia widzenia, odwracalne przerzedzenie owłosienia, hiperlipidemię (zespół zaburzeń metabolicznych), hipertrójglicerydemię (zwiększone ponad normę stężenia trójglicerydów we krwi mogące prowadzić do miażdżycy oraz ostrego zapalenia trzustki), krwiomocz, łupież, krwotoki z nosa, biegunkę, podwyższone ciśnienie śródczaszkowe, zaburzenia pracy wątroby, zwiększone stężenie tłuszczów we krwi oraz ogólne obniżenie odporności organizmu. Niestety, niektóre z tych objawów mogą się utrzymywać na długo po zakończeniu terapii.

Natasza Lasky

Zobacz także:

Porada wizażystki: Jak skutecznie zamaskować pryszcze? 

Proste sposoby, szałowy efekt. Pryszcz gigant na środku czoła to nie koniec świata, szczególnie gdy zastosujesz nasze sprawdzone makijażowe triki!

Porada kosmetyczki: Zmniejszamy widoczność porów!

Marta zwróciła się do nas z prośbą o pomoc. Jej cera ma skłonności do przetłuszczania się, pełna jest widocznych grudek i niedoskonałości. Jak się ich pozbyć?

 

Polecane wideo

Komentarze (257)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 14.01.2017 11:44
Mam 26 w wieku 24 lat dowiedziałam się że mój narzeczony mnie zdradził byliśmy ze sobą 7lat od tamtej pory kiedy o tym się dowiedziałam mam straszna twarz chodzę do dermatologa a i tak to nic nie daje bo mam dokładnie to co jest napisane wyżej.. Nie sądziłam że to jest choroba..
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.06.2016 00:38
Wpisuje w wyszukiwarkę od ostatniego czasu "jestem uzależniona od wyciskania" po każdym takim akcie zbrodni na własnym ciele i tym razem trafiłam na ten artykuł. Prawie wszystko się zgadza, nawet to co sama przypuszczalam. Kiedyś było tak, że miałam takie wyrzuty sumienia, że zaczęłam zrec co popadnie. Potem byłam taka pełna, że poczułam się jak gruba świnia i próbowałam zrobić Twista, by poczuć się lepiej psychicznie, ale nawet to mi nie wyszło. Uznałam siebie jako jeszcze większą nieudaczniczke. Wyciskanie powoduje, że nie chce, żeby ktoś mnie zobaczył. Podejrzewam, że zaczęły się u mnie somatyczne bóle, aby mieć kolejny pretekst, by nie iść do szkoły. Nie chce by ktoś się dowiedział, że mam problem.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.05.2015 23:05
nie sądziłamże aż tyle ludzi ma taki problem jak ja, zyczę powodzenia w walce :)
odpowiedz
Justaa (Ocena: 5) 22.04.2015 21:33
J mam dzisiaj 18 lat i borykam sie z trądzikiem o 1ginm... to jest straszne, nie moge patrzec w lustro, a dzisiaj jak si widziałam z cłopakiem to sie popłakałam bo żal mi jest tego że jest z takim paskudztwem jakim ja jestem. Marze o dniu w którym się obudze, spojrze w lustro i zobacze śliczną twarzyczkę, bez niedoskonałości. Boje sie , że tak się nie stanie. Często zastanawiam się czemu akurat JA, ale za cwile tłumacze sobie to tak , żę ja to jakoś psycicznie wytrzymam, ktoś inny mógłby nie dać rady. To egoistyczne, wiem, ale czasem pocieszam sie patrząc na dziewczyny które mają jeszcze gorszą cere, przepraszam.
odpowiedz
Nastolatka (Ocena: 5) 22.02.2015 11:48
Mam 16 lat i podobny problem. Czuję się tak, jakby to ciało nie należało do mnie. Nie mogę przestać myśleć o tych wszystkich krostach. Mam pełno blizn na twarzy, dekolcie, plecach, nogach, rękach, a nawet na szyi. Nie za bardzo wiem, jak sobie z tym poradzić. Nie mogę znaleźć żadnej motywacji. Wiem, że jestem w takim wieku, kiedy każda dziewczyna chce o siebie dbać, ale ja sobie nie mogę poradzić z tym okropnymi myślami. Używam mocnego podkładu, to w pewnym sensie pomaga, dlatego że nie widzę tych krost i jakoś to zmniejsza chęć wyciskania. Ale żadne zakłady, prośby czy groźby po prostu nie pomagają. Mama na mnie krzyczy, mówi, że jak ja w ogóle wyglądam, co z siebie robię. To jeszcze bardziej boli. Ale koniec z tym, czas się za siebie wziąć. Nie ma, że boli, trzeba sobie jakoś poradzić. Mam nadzieję, że się uda. Życzę Wam wszystkim powodzenia! :))
odpowiedz

Polecane dla Ciebie