Piękno i brzydota to kwestie bardzo subiektywne. Każdemu podoba się co innego, o czym najlepiej świadczy powiedzenie „każda potwora znajdzie swojego amatora”. Jednych kręci zgrabne i szczupłe ciało, inni rozpływają się na widok spektakularnych krągłości. Nie istnieje coś takiego jak ideał pasujący wszystkim.
Zobacz również: Najpierw wchodzą usta, a dopiero później cała reszta. Ich wargi za chwilę eksplodują
Ale można z dużą dozą pewności stwierdzić, jak na pewno nie wygląda. Tak przynajmniej twierdzą autorzy badania z portalu randkowego dla pięknych ludzi „Beautiful People”. To serwis przeznaczony wyłącznie dla ładnych użytkowników, których atrakcyjność oceniana jest przez pozostałych.
Sondaż przeprowadzony na grupie 3 tysięcy dorosłych ludzi miał raz na zawsze wykazać, które cechy wyglądu uważane są powszechnie za paskudne. Co panowie mają do zarzucenia panom?
fot. Thinkstock
Tego można było się spodziewać. Większość mężczyzn wciąż wierzy w lansowany od lat model wychudzonej kobiecości.
Faceci naprawdę zwracają uwagę na nasze spojrzenie. Zwłaszcza wtedy, gdy jest z nim coś nie tak.
Trudno się dziwić. Operacja zmniejszenia nosa to wciąż najpopularniejszy zabieg chirurgii plastycznej.
Co konkretnie mają na myśli? Najprawdopodobniej przeszkadza im trądzik, przebarwienia, przesuszona lub zbyt tłusta cera.
„Bezkształtna i pozbawiona krągłości” - tłumaczą autorzy badania. Kobieta ma być szczupła, ale równocześnie z jędrnym biustem i pokaźnymi pośladkami.
Zobacz również: „Chyba nie mają w domu lustra”. Nad oczami tych dziewczyn dzieje się coś bardzo dziwnego
fot. Thinkstock
Panowie zwracają uwagę także na tylną część naszej sylwetki. Wciąż wielu z nich ślini się na widok jędrnego „siedzenia”.
Chodzi o sytuację, kiedy kobieta jest niby całkiem zgrabna, ale gołym okiem widać, że dawno lub nigdy nie ćwiczyła.
„Za małe wargi i brzydkie uzębienie” - czytamy w raporcie. Usta mają być sporych rozmiarów, a uśmiech hollywoodzki.
„Nadmiar lub błędna aplikacja” - tłumaczy portal. Make-up jest więc wskazany, ale pod warunkiem, że znamy umiar i potrafimy z niego korzystać.
Panowie ewidentnie nie lubią w tym względzie skrajności. „Krzaki” nad oczami są równie źle postrzegane, co cienkie linie z osłabionych włosków.
Przesadzili?
Zobacz również: Facet opisał, jakie paznokcie go kręcą. Na ich widok czuje dreszcze