Dyskryminacja, czyli niesprawiedliwe traktowanie, zawsze boli tak samo. I to bez względu na powód. Żaden człowiek nie powinien być gorzej traktowany tylko dlatego, że różni się od większości. Tyle w teorii, bo praktyka pokazuje, że różnie z tym bywa. Problemem okazuje się płeć, kolor skóry, wyznanie czy wygląd.
Zobacz również: LIST: „Sieciówki dyskryminują klientki z moją figurą. O rozmiarze 46 mogę zapomnieć”
Z tym ostatnim najczęściej spotykają się osoby z nadwagą. Istnieje społeczne przyzwolenie na wyśmiewanie i dokuczanie ludziom o nieco większych wymiarach. Ale nie tylko. Gillian McAllister przekonuje, że dokładnie to samo spotyka bardzo szczupłych. 34-letnia Brytyjka od najmłodszych lat musi się tłumaczyć ze swojej smukłej sylwetki.
W rozmowie z „Daily Mail” kobieta przekonuje, że ona także jest ofiarą uprzedzeń i krzywdzących komentarzy.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jak trudno żyje się naturalnie szczupłym osobom, Gillian przekonała się już jako nastolatka. Kiedy miała 13 lat, koleżanka chciała jej zrobić kilka zdjęć do szkolnego projektu. Później okazało się, że praca dotyczyła anoreksji.
Według niej wyglądałam jak osoba cierpiąca na zaburzenia odżywiania. Od tego momentu wstydzę się swoich wystających kości. Nic mi nie dolegało, ale specjalnie objadałam się przy znajomych, żeby im to udowodnić
- wspomina w rozmowie z portalem. I przytacza sytuacje, w których nadal czuje się dyskryminowana.
Zobacz również: Karolina czuje się dyskryminowana, bo jest chuda. „Otyłe dziewczyny mną gardzą!”
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ciągle słyszę, że wyglądam na wychudzoną. Zniesmaczeni ludzie pytają mnie, czy zamierzam jeszcze schudnąć, bo już teraz wyglądam jak szkieletor.
Kiedy zostawię cokolwiek na talerzu, od razu słyszę, że prawie nic nie zjadłam. Na pewno się głodzę.
Na siłowni muszę mierzyć się z dziwnymi spojrzeniami. Podobno nie powinnam ćwiczyć, bo wtedy już całkiem zniknę.
Odbiera mi się prawo do narzekania na cokolwiek. Nie mogę być smutna lub zakompleksiona, bo przecież każdy chciałby mieć tak zgrabne ciało
- wylicza.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jej zdaniem walka o pozytywny obraz ludzkiego ciała nie powinna dotyczyć wyłącznie osób z nadwagą. Sama jest najlepszym przykładem, że dyskryminacja działa także w drugą stronę. Dostaje się puszystym, ale szczupłe ciało potrafi być równie bezlitośnie piętnowane.
Ty też to zauważasz?
Zobacz również: Chuda ślicznotka przekonuje: „Nie macie mi czego zazdrościć. Szczupłym żyje się znacznie trudniej!”