Coraz częściej i głośniej mówi się o powracającej modzie na naturalność. Do naszych bohaterek ta informacja najwyraźniej jeszcze nie dotarła. One wciąż wierzą, że to sztuczność zapewni im uznanie. Regularnie korzystają z dobrodziejstw medycyny estetycznej i chwalą się efektami.
Zobacz również: Myślała, że z wielkimi ustami wygląda pięknie. Usunęła wypełniacze i...
Ciężko jednak uznać je za dobrą reklamę tej branży. Wszystkie bez wyjątku straciły umiar, a na domiar złego - trafiły do lekarzy, których też trudno posądzić o nadmiar zdrowego rozsądku. Od nadmiaru kwasu i wypełniaczy wyglądają jak własne karykatury, a ich wargi już dawno przestały przypominać ludzkie usta.
Pontony, glonojady, kacze dzioby… Codziennie muszą mierzyć się z podobnymi komentarzami na swój temat. Dlaczego? Przekonasz się przeglądając naszą galerię.
Zobacz również: Największe usta świata należą do... muzułmanki. Za chwilę chyba pękną!