Anna O’Brien jest jedną z najpopularniejszych modelek plus-size. 33-letnia Amerykanka prowadzi konto na Instagramie o nazwie @glitterandlazers, gdzie obserwuje ją ponad 300 tys. fanów. Mimo potężnej nadwagi O’Brien regularnie chwali się w Internecie podkreślającymi krągłości stylizacjami. Nie stroni też od pozowania w bardzo skąpych strojach, w tym w strojach kąpielowych. Tym samym modelka walczy z postrzeganiem osób z nadwagą i przekonuje, że każdy - bez względu na rozmiar - ma prawo nosić to, co chce.
Zobacz również: Im więcej waży, tym bardziej się obnaża (OSTRZEŻENIE - w środku szokujące zdjęcia w BARDZO SKĄPYM BIKINI!)
Wobec takiego światopoglądu naturalnym krokiem Anny O’Brien było wzięcie udziału w sesji fotograficznej w samym centrum Nowego Jorku. Modelka pozowała na Times Square w samym bikini, a wokół przechodziły tłumy ludzi. O’Brien wyznała na Instagramie, że była przygotowana na złośliwe komentarze i nachalny wzrok gapiów, ale to, co ją spotkało, zszokowało ją do głębi. Chodzi o mężczyzn, którzy głośno kierowali pod jej adresem teksty natury seksualnej. “Najbardziej ironiczne w tym wszystkim było to, że z mojej prawej strony stały dwie prawie nagie kobiety pokryte farbą do ciała, a jednak nikt nie miał potrzeby krzyczeć do nich, co zrobiliby z jej ciałami. Ale rzeczy, które powiedzieli do mnie, kobiety plus-size w bikini, były tak drastyczne, że zrobiło mi się niedobrze. Jeden z mężczyzn powiedział, że ma prawo tak mówić, bo “kobiety plus-size nie wiedzą, że ktoś chce je p...” - napisała Anna O’Brien na Instagramie.
Zobacz zdjęcia stylizacji Anny O’Brien, która wywołała takie komentarze. Rzeczywiście jest tak kontrowersyjna?