Historie takich ludzi każą nam się zastanowić nad własnymi kompleksami. Te często wydają się błahe, kiedy weźmiemy pod uwagę cudze cierpienie. Sacha Pugsley jest najlepszym przykładem, że z brakiem pewności siebie naprawdę można sobie poradzić. To nie kwestia kolejnych poprawek, ale silnej psychiki. Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być lepiej.
Zobacz również: Nie ma brzydkich kobiet, są tylko... niezoperowane. Oto Lele Pons, która poprawiła sobie WSZYSTKO
Ta młoda Brytyjka najpierw cudem uszła z życiem, ale zamiast to docenić - przez lata zadręczała się z powodu wyglądu. Czasami dochodziła nawet do wniosku, że być może lepiej by się stało, gdyby jednak nie przeżyła. Wścibskie spojrzenia i niewybredne komentarze ze strony innych wcale jej nie pomagały.
Jako dziecko ucierpiała w makabrycznym wypadku, którego efekty widoczne są do dzisiaj.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Sacha miała zaledwie 9 lat, kiedy pojawiła się w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie. Świadkowie wspominają, że w ułamku sekundy uśmiechnięta dziewczynka przemieniła się w kulę ognia. Podczas zabawy w okolicznym parku tuż obok niej wybuchł zbiornik na paliwo.
To, że przeżyła, należy rozpatrywać w kategoriach cudu. Brytyjka była przez kilka miesięcy utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej. Od tego czasu przeszła aż 60 poważnych zabiegów, które miały zrekonstruować jej spalone ciało. Pięć lat temu, już jako dorosła kobieta, stwierdziła jednak, że to koniec.
Już nigdy nie podda się żadnej operacji plastycznej. Zamiast walczyć o wygląd - chce zacząć normalnie żyć.
Zobacz również: Nie uwierzysz, co ukrywa za telefonem. To źródło jej ogromnych kompleksów
Wyświetl ten post na Instagramie.
Największe obrażenia dotyczyły jej klatki piersiowej. W wieku 16 lat usłyszała, że nigdy nie będzie mogła się pochwalić naturalnym biustem, jak jej rówieśnice. Wszystko z powodu głębokich i bardzo dużych blizn. Jedynym ratunkiem miały być operacje, których efekty trudno jednak uznać za zadowalające. Sacha musiałaby jeszcze wielokrotnie kłaść się pod nóż, by „odzyskać swoją kobiecość”.
Dziś ma 28 lat i skupia się na czymś zupełnie innym, na co najlepszym dowodem jest to zdjęcie. Młoda mama doszła do wniosku, że zamiast walczyć ze szpecącymi zmianami - musi je zaakceptować. I tak też się stało. Dziś „nosi je z dumą, bo są częścią trudnej historii”. Pozując przed aparatem chce pokazać, że można czuć się pewnie i atrakcyjnie bez względu na wszystko.
Sacha została jedną z modelek projektu „Behind The Scars” fotografki Sophie Mayanne. To nie jedyna odważna kobieta, która postanowiła pokazać to, co ukrywała przez całe życie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zobacz również: Chirurg oszpecił ponad 40 osób. Jego ofiary pokazały swoje zdeformowane twarze
To problem, który dotyka coraz więcej kobiet.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej