Chyba nie ma na świecie kobiety, która nie marzyłaby o idealnej sylwetce. Jest tylko jeden problem - jak właściwie wygląda sylwetka idealna? Dla jednych będzie to filigranowa figura, dla innych długie, szczupłe nogi i duży biust, a dla jeszcze innych szerokie, zaokrąglone biodra i duże wcięcie w talii. Nie sposób mieć takie ciało, które zachwyciłoby dosłownie wszystkich.
Zobacz również: To właśnie ten typ kobiecej figury pociąga mężczyzn najbardziej! Jest jedno „ale”...
Prawda jest taka, że kiedy kobiety zostawiają na siłowni pot, krew i łzy, próbując wypracować idealnie płaski brzuch i spalić jak najwięcej tkanki tłuszczowej z ud, kanony tego, co jest uznawane za piękne i seksowne właśnie się zmieniają. W związku z powyższym co z tego, że po miesiącach zmagań i wyrzeczeń wypracujesz “idealne ciało”, skoro za chwilę kanony kobiecego piękna znów ulegną zmianie i to, co 5 minut temu było seksowne, dziś nie będzie robiło na nikim wrażenia?
Aby uświadomić wszystkim kobietom, że naprawdę nie warto za wszelką cenę dostosowywać się do nierealnych wzorców tego, co jest uważane za idealne i seksowne, pewna blogerka i instruktorka fitness postanowiła pokazać, jak na przestrzeni lat zmieniały się kanony kobiecego piękna. Ten projekt w dobitny sposób pokazuje nam wszystkim, że pogoń za “ideałem” to jedna wielka bzdura!